tu jest wielki znak zapytania???
Ja rozumie to tak, że nie wyzbywam sie gospodartstawa ale chociażbny wydzierżawiam, albo pozwalam by ktość z rodziny je prowadził (mąż, żona, syn itp.), i pracował w nim, nie biorę dopłat i moim skromnym zdaniem norrmalnie powinien tez to dopisac w oświadczeniu pod odpowiedzialnośćią karną. Ale tu jakbyb nei patrzeć to wielka ściema, pracownik socjalny, ktory cio pół roku bedzie chodził na wywiad powinien opisac też to we wywiadzi nie tylko czy faktycznie opiekuje się niepełnosprawną osobą, ale również czy nie pracuje w gospodarstwie rolnym.
akpil czy Ty jestes myslący? znowu zaczynaja się własne interpretacje, tak dobrze tym razem nie będzie, Ciebie nie interesują dopłaty, Ty masz USTAWĘ i się stosuj.
SKO co wg Ciebie należy rozumieć "zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa rolnego". Patrząc na ustawę o emeryturach rolniczych, zaprzestanie prowadzenia gospodarstwa rolnego to dzierżawa, sprzedaż itp. Naszym obowiązkiem jest wyjaśnienie składającym oświadczenia za odpowiedzialnością karną co to jest zaprzestanie prowadzenia przez nich gospodarstwa rolnego. Proszę o wyjaśnienie
Opiekunowie są osobami w wieku produkcyjnym, czyli tu nie mają zastosowania przepisy o zaopatrzeniu emerytalnym rolników. Bardziej o rentach , kiedy to ze względu na stan zdrowia rolnik nie może pracować w gosp.rolnym , czyli jest niezdolny do pracy w nim co stanowi obiektywną przeszkodę w prowadzeniu gospodarstwa. Tu mamy niezdolność do pracy nie ze względu na zdrowie rolnika ale ze względu na całodobową opiekę sprawowaną przez tego rolnika nad swoim niepełnosprawnym dzieckiem. I to nie jest żadna ściema, jak się musisz opiekować nie możesz pracować.
ok wracajac do wczorajszego wątku, to co w takim razie będziecie brać i jak sprawdzać takiego rolnika? Bo co w takim razie zrobi rolnik z ziemią, która jest jego własnością ?? To powinno być chyba bardziej jakość uregulowane jeżeli nie mozna uregulowac tego prawnie, to czy nie jest naszym obowiązkiem wyjaśnienie tej kwesti do końca? Czy nie zarzuci nam nikt że mamy tylko oświadczenie ?
paranoja, będzie gorąco w GOPS-ach już to widzę. Szkoda że nie pozostawiono nam wolnej furtki, gdzie bożal się boże ukochane dzieci chciały rodzica wyrzucić pod gminą skoro kasę zabrali. Do czego to doszło!!!!!!!!!! Teraz bez pieniędzy mają ich gdzieś!!!