Klientka pracowała na umowę zlecenie do końca maja. Od czerwca wypowiedziała umowę, ale ostatniego dnia pracy poszła na L4, które lekarz dał jej od 31 maja do 15 lipca. Nie otrzyma jednak z ZUS zasiłku chorobowego ponieważ nie opłacała składek na ubezpieczenie chorobowe.
W czerwcu otrzymała ostatnie wynagrodzenie (za maj). Od lipca nie ma dochodów.
Myślę, że zasadne jest w tym przypadku przyznanie od lipca zasiłku okresowego z powodu długotrwałej choroby. Jednak:
- przyznać go na 15 dni?
- jeśli od 16 lipca przyniesie kolejne L4 ważne do końca lipca (tak mówi) - przyznać na kolejne 2 tygodnie? I tak dalej?
Proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam.