Napisano: 23 kwie 2014, 8:39
Opieka społeczna u nas także robi takie numery. Pojęcie "gospodarstwa domowego" jest nieostre i może być interpretowane na wiele sposobów. Kuriozum polega na tym, że nasi socjalni sprawdzają czy lodówce jest oddzielna półka na jedzenie dla petenta a nie sprawdzają czy w DM jest wymieniany jako członek gospodarstwa domowego. Zasłaniają się wyrokami i interpretacjami. Przez pewien czas wysyłaliśmy informację, ze dane gospodarstwo składa się z innej ilości osób niż wykazana do zasiłków ale z braku zainteresowania i reakcji daliśmy spokój. Bierzemy oświadczenia wnioskodawcy wyjaśniające różnice i tyle.