u mnie jeden lekarz ginekolog uparł się i już chyba czwarte zaświadczenie wydaje bez pieczęci nagłówkowej zakładu opieki zdrowotnej/praktyki lekarskiej. Myślę, że robi to celowo, jest naprawdę złośliwy. Nie mam sumienia wysyłać tych kobiet ponownie do oddalonego o ponad 25 km miasta po pieczątkę, co robić???