Zdążyli:)

Wybrane tematy:
coś pozytywnego Dobra książka
Ares30

Re: Zdążyli:)

Post autor: Ares30 »

Lepiej być facetem;)
On nie tylko z sikaniem ma łatwiej.

Może wróćmy do in vitro.
marta20

Re: Zdążyli:)

Post autor: marta20 »

a co jak kobieta miała męża gołodupca i po rozwodzie nic nie zyskuje tylko tyle, że czasem się łaskawie wyprowadzi albo i nie bo ma takie prawo i się z nim dalej męczy, przy rozwodzie mogą tylko zyskać te pary co mają czym dzielić co jak wiesz jest rzadko spotykane wśród ludu roboczego, więc ślub kobiecie nic nie daje
a tak w ogóle to wydaję mi się, że jak była okazja wyłudzić 6 tysi z zus to stwierdziłeś, że wysyłasz tam ciężarną żonę czy byś wysłał jakbyś miał żonę więc jak to jest z tym zapewnianiem utrzymanie bytu kobietom przez mężczyzn, czemu sam nie okradłeś banku skoro taki z ciebie samiec
twoi znajomi są dziwni
betonowy

Re: Zdążyli:)

Post autor: betonowy »

Tylko idiotka poleciałaby na gołodupca. Kobiety nie wybierają bezradnych ciot. Większe szanse mają egzemplarze znaczące coś w społeczeństwie, przebiegłe, silne. Baba rzadko wymyśli, żeby rąbnąć złodziejską instytucję na 70 000 zł. W życiu na to by nie wpadła. Facet wymyśli - czyli to facet zapewnił kobiecie byt bo podsunął pomysł.

"jak była okazja wyłudzić 6 tysi z zus"-jakie wyłudzenie? Rąbnęli mnie bezczelnie na 30 000 z OFE i na 70 % nie doczekam emerytury, którą nawet jak doczekam, to moje dzieci mi zasponsorują, a i tak nie odzyskam nawet 30% które tam wpłaciłem. Kto kogo tu okrada?
betonowy

Re: Zdążyli:)

Post autor: betonowy »

Za 10-20 lat nie będzie ZUSu.
Ares30

Re: Zdążyli:)

Post autor: Ares30 »

Betonowy te filozofie z domu wynosi. Współczuję. Kobieta wzięła se go dla kasy. Zmusiła do ślubu co by nie uciekł z inną i nie zabrał kart płatniczych. Tak nim manipuluje że myśli że to on jest panem domu. Kobiety to potrafią.
Życie ma wiele odcieni szarości. Miłość nie opiera sie jedynie na budżecie i ślubach. Nie wybiera jedynie mądrych i bogatych.
betonowy

Re: Zdążyli:)

Post autor: betonowy »

Samą miłością nie wyżyjesz, ani damy nie zdobędziesz.
Emilka.

Re: Zdążyli:)

Post autor: Emilka. »

Tak mówisz betonowy jakbyś pusty zupełnie był. Nie czujesz się mega wartościowym, przystojnym i inteligentnym facetem, który jest w stanie zawalczyć o kobietę z "najwyższej półki" tylko i wyłącznie w oparciu o te atrybuty?
To kto ty jesteś ? Tak chrzanisz o tej kasie.
Ares30

Re: Zdążyli:)

Post autor: Ares30 »

Bogaty też być nie muszę. Ludzie muszą się dopasować pod kątem potrzeb materialnych i oczekiwań. Trzeba się w miarę dobrze poznać przed podjęciem tych najważniejszych decyzji.
Emilka.

Re: Zdążyli:)

Post autor: Emilka. »

Nie musisz być bogaty. Ty trafisz dobrze, czego ci życzę.
betonowy

Re: Zdążyli:)

Post autor: betonowy »

Emilka. pisze:Tak mówisz betonowy jakbyś pusty zupełnie był. Nie czujesz się mega wartościowym, przystojnym i inteligentnym facetem, który jest w stanie zawalczyć o kobietę z "najwyższej półki" tylko i wyłącznie w oparciu o te atrybuty?
To kto ty jesteś ? Tak chrzanisz o tej kasie.
Może facet zdobyć dobrze sytuowaną kobietę i wcale to nie jest takie trudne. Nawet łatwiejsze niż by się zdało przypuszczać. Tylko co dalej? A no będzie pieskiem salonowym, taką maskotką do głaskania a jak podskoczy to dostanie po uszach od żony i od teściowej, a może nawet i od teścia, jak pod pantoflem nie będzie siedział i nie służył tylko jako dawca kasy. Też może tam jakaś miłość być, ale szybko się wypali. Całe życie będzie facet żył z kompleksem i całe życie z góry będą go traktować.

Czym jest ta najwyższa półka? Kobiety, które facet ocenia jako wartościowe i ładne (o dziwo nie inwestujące w salonach urody kupy szmalu, czy ubierające się w najdroższych sklepach), czy silikonowe lale uważające się za najpiękniejsze i warte tylko najdłuższego ogona i samochodu od 100 000 zł wzwyż?

Czy może tą najwyższą półka są wypudrowane laski po fakultetach, czy z pozycją zawodową i kasą, pielęgnowane co tydzień w salonach urody? (mycie, woskowanie, polerowanie, lakierowanie)-one traktują facetów z góry. Ich ego przysłania im postrzeganie rzeczywistości i zżera je samotność, bo mało kto jest w stanie "sprostać im intelektualne". Dobrze się trzymają i długo-jak zabytkowe limuzyny dmuchane i chuchane.
ODPOWIEDZ