ZDO 3 DNI - Świadczenia rodzinne

[ENA]

Przyznalibyście ZDO jak z wywiadu wynika, ze opiekun sprawuje opiekę 3 dni w tygodniu po 4 godziny?
Wpisują wam Wasi socjalni ile dni w tygodniu opiekun przyjeżdża (jak mają dwa różne adresy zamieszkania)

[xavi]

u nas jak maja dwa adresy pisza nawet ze sprawuja calodobowa opieke na oswiadczeniu

[magma]

kolejne, wesołe wywody wywiadowców!!!
Czyli opiekun sprawuje opiekę nad osobą niepełnosprawną z prawami i obowiązkami na nim spoczywającymi.

Ja bym przyznała

[obserwator]

kolejne, wesołe wywody wywiadowców!!!
Czyli opiekun sprawuje opiekę nad osobą niepełnosprawną z prawami i obowiązkami na nim spoczywającymi.

Ja bym przyznała

Może jeszcze takim przyznawać co przyjeżdzają do mamusi raz w tygodniu na niedzielny obiadek?
Opieka ma być stała,nie okazjonalna i jak zachodzą podejrzenia, że ktoś takowej nie sprawuje, to odmawiać bez pardonu,nawet nie płacić zaległych.

[ENA]

Hej obserwator, a który to art. mówi, że w ZDO opieka ma być stała bo jakoś nie widzę. (w SZO i owszem)

[Kati@]

,,Przede wszystkim SKO błędnie zinterpretowało art. 17 ust. 1 u.ś.r. przyjmując, że ustanawia on wymóg, aby opieka sprawowana przez wnioskodawcę była "stała i długotrwała". Tymczasem z brzmienia powołanego przepisu jasno wynika, iż wymóg "stałej i długotrwałej opieki" odnosi się wyłącznie do niezbędnej treści ("wskazań") jednego ze sformalizowanych orzeczeń, jakim winna legitymować się osoba wymagająca opieki. Art. 17 ust. 1 u.ś.r. nie określa natomiast expressis verbis żadnych "standardów" sprawowanej opieki, jako przesłanki warunkującej przyznanie świadczenia (por. wyrok WSA z 22.02.2012 r., III SA/Kr 777/11, CBOSA). Uznanie, iż opieka nad niepełnosprawnym musi być w każdym przypadku "stała i długotrwała" prowadziłoby zresztą do trudnych do zaakceptowania skutków z perspektywy doświadczenia życiowego oraz konieczności zachowania dobrostanu osoby sprawującej opiekę. W szczególności nakładałoby bowiem na tę osobę obowiązek nieodstępowania na krok osoby niepełnosprawnej i permanentnego wykonywania czynności opiekuńczych, praktycznie całodobowo. Wykluczałoby też dopuszczalność incydentalnego korzystania z zastępstwa innej osoby. Tylko bowiem przy spełnieniu tak rygorystycznych warunków można by mówić o rzeczywiście "stałej" opiece.

Taką interpretację art. 17 ust. u.ś.r. - jako nie znajdującą oparcia w wykładni językowej tego przepisu, a ponadto prowadzącą do skutków w praktyce niemożliwych do zaakceptowania (argumentum ad absurdum) - należy zdecydowanie odrzucić. Zdaniem Sądu oceny minimalnego zakresu opieki sprawowanej przez wnioskodawcę, uprawniającej do uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego, należy każdorazowo dokonywać z uwzględnieniem całokształtu okoliczności konkretnej sprawy, a przede wszystkim indywidualnej sytuacji osoby wymagającej opieki, w tym m.in. rodzaju i stopnia jej niepełnosprawności, stanu zdrowia, sprawności ruchowej i intelektualnej, trybu życia itp. Innego zakresu opieki wymaga bowiem niewątpliwie np. osoba niewidoma, ale w pełni sprawna ruchowo aniżeli osoba wprawdzie widząca, ale przykuta na stałe do łóżka''
https://www.naszawokanda.pl/orzeczenie/z ... oleczna/6/

[Gość]

Ale tu chodzi o niemożność pogodzenia pracy zarobkowej ze sprawowaną opieką, taki jest cel tych zasiłków i tak powinno być rozpatrywane, czy ta sytuacja pozwala mu podjąć pracę zawodową i dojeżdżać 3 razy w tygodniu na 4 godziny, czy też nie.

[kun]

No przecież jak wnuczek dojeżdża ze Szczecina do Krakowa trzy razy w tygodniu to wiadomo, że żadnej pracy zawodowej nie jest w stanie podjąć.

[ENA]

autor: Gość » 11 lip 2014, 7:52
Ale tu chodzi o niemożność pogodzenia pracy zarobkowej ze sprawowaną opieką

I też powiedziałabym nie do końca tak jest bo np. art. 17 ust. 5 pkt. 2, lit. b też ustawodawca daje ,,furtkę,, dla dzieci które przebywają w ośrodkach szkolno-wychowawczych do 5 dni. Czyli np. matka zawozi rano w poniedziałek zabiera w piątek wieczorem (nie ma więcej jak 5 dni w tygodniu) i na dobrą sprawę mogła by pracować w tym czasie. A jednak są takie matki, które pobierają świadcz. piel. na dzieci przebywające w ośrodkach szkolno-wychowawczych.

[Gość]

No tak ale w myśl przepisów to świadczenie przysługiwało tylko tym co rezygnowali bądź nie podejmowali zatrudnienia w związku koniecznością sprawowania opieki - 12 godz. tyg nijak się ma nawet do wymaganego czasu pracy do osób ztrudnionych. Bo jeżeli uznamy, że te zasiłki są ze względu na to, że w rodzinie są niepełnosprawne osoby, to również taka pomoc powinna trafić też do osób które są czynne zawodowo i te 12 godzin/ tyg poświęcają swoim chorym bliskim po godzinach pracy.