mam taki przypadek - kobitka pobierała św. piel- córka na matkę , wstrzymane od 01.07.2013r - 10.07.2013 roku złożyła wniosek o SZO - odmówiłam , odwołała się - SKO utrzymało w mocy moją decyzję. Kobita złożyła skargę do Sądu w październiku 2013 roku - do tej pory nie ma wyroku z Sądu. Teraz czyli 20.05.2014 roku złożyła wniosek o ZDO, z uwagi na to że " czekam" na wyrok wydałam postanowienie o zawieszeniu postępowania. Pani przyszła z " doradcą" i ten ktoś twierdził ( w niecenzurowany sposób) , że powinnam wypłacać przynajmniej od 15.05 do nadal nie czekając na wyrok Sądu. Proszę pomóżcie - może ja się mylę . Baardzo dziękuję
Ponoć (z opowieści Mazurkiewicza) któryś sąd rozpatrując sprawę SZO, nakazał przywrócenie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego (!), powołując się na wyrok TK, "reanimujący" prawo do śp osobom, które je pobierały. Więc trzeba czekać na rozstrzygnięcie sądu - nawet w odniesieniu do przyszłych wypłat nie można być pewnym, czy nie trzeba będzie czasem płacić śp...