żeby nie było, ze zołza jestem - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 11 mar 2014, 16:53

Kobieta pobiera świadczenie na córkę. \"Doniesiono\' mi, że w X/13 córka ta urodziła dziecko. Od IX/13 nie zamieszkuje w naszej gminie, ba, nawet w naszym województwie a matka świadczenie bierze. Zmiany nie zgłosiła. Wzywam więc mamusie. Ta oświadcza, że i owszem, \" córka urodziła dziecko i zamieszkuje razem z jego ojcem w miejscowości X ale ja (czyli matka) z nimi mieszkam bo przecież on bardziej głuchy od niej i dziecka też nie upilnuje.\"
Zdziwiłam się ,że Pani zgłosiła się na wezwanie po 2 dniach. No ale...zgłosiła się, wyjaśnienia złozyła i OK. Po 2 tyg. znów mi dniesiono, że Pani chodzi po wsi nic nie robi a kase bierze. Znów wzywam Panią oświadcza( pod odpowiedzialnością karną) że mieszka z córką a do domu akurat przyjechała. OK. Oświadczenie przyjmuje. Dziś przychodzi owa donosicielka(tak myśle, ze to ona) i skrzeczy od drzwi że ludzie widzą, do urzędu piszą a ci nic nie robią i dalej kasę naciągaczom płącą. Pytam się o co chodzi. A ta wrzeszczy, ze Pani .. cały czas spaceruje po wsi, paraduje jak kwoka i się cieszy, ze robić nie musi a gmina kase daje. Że dobrze w TVN mówią, ze OPS nic nie robią.
Wnioskuje, ze owa Pani znów była widziana w odwiedzinach. Krzykaczka jednak twierdzi, ze pół wsi może mi przywieź i wszyscy zaświadczą , że ona nigdzie nie wyjeżdza, bo do sklepu po chleb i piwo chłopu co dziennie lata.
...
Znów mam ją wzywać czy co. Czyżby złożyła nieprawdziwe oswiadczenie? No kurczę raczej trudno codziennie dojeżdżać 140 km w te i we wte.
Co za ludzie...
~sipera


Napisano: 11 mar 2014, 16:55

pojedz sama na wywiad, lub niech pracownik socjalny przeprowadzi wywiad, to przekonasz się czy faktycznie opiekuje się córka
~Ilonka

Napisano: 11 mar 2014, 16:58

zołza jesteś i nikt cię na wsi nie lubi
art. 23 ust. 4aa
~Elmer

Napisano: 11 mar 2014, 17:02

elmer noo. Dopiero będę zołza jak pojade i sie okaże że plotki to nie plotki i będzie trza zabrać świadczenie.
~sipera

Napisano: 11 mar 2014, 17:07

ty nigdzie swojego tyłka nie ruszaj. Błoto na drodze leży, zamsz ci się pobrudzi i na pastę lub szczotkę nawet nie wyrobisz.
Wywiad robi pracownik socjalny. I to w tym wypadku posłałbym nie pracownika z twojego ośrodka (po co ma cie koleżanka nie lubić), ale pisałbym do OPS właściwego ze względu na miejsce zamieszkania.
Ty spokojnie pij kawę i jedz pączki. Od chodzenie po terenie można schudnąć poza tym.
~Elmer

Napisano: 11 mar 2014, 17:11

Tey Tu masz racje Elmerku :) Wszak przywiązałam się bardzo do mojej \"oponki\" i nie chciałabym jej stracić. Tak więc usiądę wygodnie i będę popijać kawę wertując kolejne strony bon prixa. :))
~sipera

Napisano: 11 mar 2014, 17:13

ale skoro matka oświadczył ze mieszka z córeczką w innej miejscowości to pakuj wniosek i tam ślij.
~Ala

Napisano: 11 mar 2014, 17:17

wątpię by mieszkała tam ze stałym zamiarem więc nie nastąpiła zmiana miejsca zamieszkania. Nie szedłbym w tym kierunku chociaż wydaje się przyjemny
~Elmer

Napisano: 11 mar 2014, 17:25

w tym przypadku lepsza bedzie weryfikacja koniecznosci sprawowania i samego sprawowania opieki przez matke poprzez wywiad srodowiskowy w miejscu zamieszkania corki
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7452
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 11 mar 2014, 23:06

dzięki wszystkim. Jutro stworzę pisemko do socjalnych. Oj będzie szum. Zawsze jest kiedy maja iść w teren w mojej sprawie. Ale cóż takie mamy prawo :)
~sipera



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x