Moja podopieczna umieszczona jest w prywatnym DPS, choruje na nowotwór. Jej stan się pogarsza i konieczne będzie częste dowożenie na chemię. Niestety dyr dps powiedział, że nie jest w stanie jej wozić gdyż ma za mało pracowników, a lekarz odmówił wypisywania skierowań na przewóz karetką i mam jej szukać innego dps. Dzwoniłam po okolicznych dpsach, ale nikt nie chce przyjąć tak chorej osoby.No masakra jakaś. Podpowiedzcie mi proszę, czy znacie jakieś placówki dla tak chorych ludzi w okolicach Warszawy?