Ale jak wznowić postępowanie? Jaka podstawa prawna konkretnie?
A zmiana na podstawie 155KPA - rozumiem, że za zgodą strony? Czyli tego zmarłego?
U nas nie ma przypadków nieodbierania ryczałtów. Ale jesli akurat w tym przypadku odbiera wnioskodawca (zgodnie z ustawą zresztą)?PCW pisze:Znane są przypadki, gdy nikt nie odbiera ryczałtu przez miesiące i nie jest to żaden problem, ponadto jak wiadomo w większości przypadków ryczałty przelewa się zarządcy, nieprawdaż?
Zgadzam się, ale przyjmijmy, że jesteśmy w posiadaniu informacji o zgonie tuż po...PCW pisze:decyzja zostaje po śmierci, może istnieć przez czas nieograniczony. Nie chodzi tu tylko o szybkość reakcji, która może trwać długo.
155KPA za zgodą (wiem, wiem, ale żaden nie protestował) i ze względu na interes społeczny.AniaDodatki pisze: A zmiana na podstawie 155KPA - rozumiem, że za zgodą strony? Czyli tego zmarłego?
Cóż jej i nam przeszkadza? Jaki czynnik? Ja nie widzę przeszkód. Czym to grozi? Też nie widzę. Czy to przepis prawa? Ano nie. To tylko zalecenie, apel w stylu: rozejrzyjcie się i postarajcie zrobić porządek. Rozglądamy się i widzimy barierę w postaci konkretnego przepisów art. 162 Kpa, który stawia warunki. Dla mnie przepis jest zdecydowanie ważniejszy od tamtego zalecenia.Maxima pisze:czy w obiegu powinna zostać decyzja przyznająca świadczenie osobie, która zmarła?
Urzędnik ma stosować przepisy, a nie doktrynę. Pojęcia zawarte w ustawie muszą być rozumiane tak, jak jak rozumie je zwykły człowiek posługujący się na co dzień tym samym językiem. Zdaje się, że pojecie bezprzedmiotowości rozumiem i czuję, w efekcie nie do końca mogę zgodzić się, by uproszczenia wykorzystane w doktrynie do tłumaczenia traktować jako definicję.Maxima pisze:W doktrynie jako przesłanki bezprzedmiotowości...
Nie do końca zgadzam się. Z ogrzewania, wody itd. korzystają wszyscy domownicy. Wszyscy też ponoszą konsekwencje. Wszyscy też odpowiadają za opłaty. Zwykle o tym nie pamiętamy, ale to jest nawet zapisane w przepisach prawa (!!!) Nie można więc upraszczać sprawy i bezmyślnie przypisywać dodatku tylko wnioskodawcy.Maxima pisze:Prawo do dodatku mieszkaniowego związane jest z osobą wnioskodawcy.
To nie wynika z żadnego przepisu, to jedynie pogląd niektórych osób. Raczej zły i szkodliwy, nie zgadzam się z nim. Dalszy komentarz był wyżej.Maxima pisze:Dodatek mieszkaniowy jest uprawnieniem osobistym
Znowu powszechny acz bezmyślny błąd. Po pierwsze można jedynie stwierdzić wygaśnięcie. Po drugie jest to jedynie pogląd. Dalej trzeba się zmierzyć z przepisami art. 162, którego jak dotąd nie umiemy poprawnie przebrnąć.Maxima pisze:należy wygasić
Z wyrokiem w konkretnej sprawie, to owszem, ale argumentację to chyba można poddać analizie i dyskusji w celu wyciągnięcia wniosków ogólnych.Maxima pisze:Są na to wyroki sądu ( z którymi podobno się nie dyskutuje)