Zmiana zarządcy - brak informacji wcześniejszej

[Nowa_13]

Pani w styczniu poinformowała, że zmienił się zarządca budynku od 16 listopada w związku z tym od 1 grudnia zmieniły się im opłaty (zwiększyła się opłata za zarządce).
W związku z niewiedzą o zmianie zarządcy dodatek mieszkaniowy w grudniu został przelany do starego zarządcy.

Co teraz zrobić?

Wystąpić do obu zarządców o informacje na piśmie o zaistniałej sytuacji?
Żądać zwrotu od starego zarządcy za grudzień?
Uchylić dodatek mieszkaniowy od grudnia?

Proszę o pomoc.

[Maxima]

Nie ma podstaw, aby cokolwiek uchylać. Zarzadca powinien sam powiadomić, a jeśli tego nie zrobił - wystąp do niego z pismem, aby podał nr konta. Spróbuj zadzwonić do niego. Może pofatyguje się przyjść i napisać oświadczenie na miejscu, będzie szybciej (no chyba, ze to jakaś firma lub instytucja to na pewno nikt nie pofatyguje się ).
Tymczasem weź oświadczenie od osoby pobierajacej DM, zablokuj wypłatę na styczeń, aby nie przelać znów na konto byłego zarządcy. Od stycznia bedziesz przelewac na konto nowego zarządcy a jeśli chodzi o DM za grudzień -musza dogadać się sami.

[Nowa_13]

Bardzo dziękuje za radę Tak zrobię

[PCW]

Tymczasem weź oświadczenie od osoby pobierajacej DM

Ostrożnie. Jeśli na zasadzie dobrowolnego powiadomienia, to zgoda, bo trzeba od czegoś zacząć, jednak generalnie to raczej zarządcy są od regulowania tych spraw, prawo do wynagrodzenia mają m.in. za to.

Od stycznia bedziesz przelewac na konto nowego zarządcy

— pod warunkiem, że tak się wyjaśni.

jeśli chodzi o DM za grudzień -musza dogadać się sami.

Niezupełnie. Tu nie ma dużego pola do porozumienia. Jeśli zarządca w grudniu nie działał jako taki, to raczej nie ma prawa do dodatku i musi go zwrócić gminie, ewentualnie rozliczyć z właściwym zarządcą. Mowy zarządca musi otrzymać odpowiednie pieniądze, a jeśli nie otrzyma w inny sposób, to zapewne będzie domagać się od wnioskodawcy, a do tego gmina nie powinna dopuścić.

[Maxima]

eśli zarządca w grudniu nie działał jako taki, to raczej nie ma prawa do dodatku i musi go zwrócić gminie, ewentualnie rozliczyć z właściwym zarządcą. Mowy zarządca musi otrzymać odpowiednie pieniądze, a jeśli nie otrzyma w inny sposób, to zapewne będzie domagać się od wnioskodawcy, a do tego gmina nie powinna dopuścić.

Ale obowiązkiem zarządcy było zgłosić, prawda? Sam wnioskodawca też mógłby pofatygować się i wcześniej powiadomić, że nastąpiła zmiana zarządcy. Przelew zostałby zablokowany.

[PCW]

Zgoda, obowiązkiem zarządcy było zgłosić. Wnioskodawca też mógłby pofatygować się, ale tu można przewidywać problemy: czy wiedza wnioskodawcy jest pewna, czy obaj zarządcy też to samo wiedzą, czy się zgadzają, co z rozliczeniami itd.