Racjonalizacja działalności JST, zwiększenie samodzielności i elastyczności struktur organizacyjnych, usprawnienie organizowania zadań - brzmi całkiem nieźle. Gorzej jeśli przyjdzie do realizacji tego pomysłu, będzie się to łączyło ze zmniejszeniem ilości gmin i powiatów, zmniejszeniem liczby placówek realizujących zadania, i prawdopodobnie redukcją etatów. „Przyjęte rozwiązania umożliwią także łączenie różnych jednostek organizacyjnych pomocy społecznej oraz jednostek organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego powołanych do wykonywania zadań, określonych w ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, w danej jednostce samorządu terytorialnego w jedną jednostkę” - informuje PAP
W bardzo małej gminie, dotychczas zadania pomocy społecznej obsługuje przynajmniej trzech pracowników socjalnych. Jak będzie po tej samorządowej reformie MAC? Jeśli się 2-3 gminy połączą, może sie okazać że do obsługi tych zadań wystarczy mniejszy niż obecnie personel. Prywatyzacja sektora pomocy społecznej, umowy śmieciowe, redukcje etatów...takie będą skutki reformy, które wprowadzą ustawy: MAiC i MPiPS. Znamy już treść projektu ustawy MAiC, niebawem poznamy treść projektu ustawy MPiPS o zmianie ustawy o pomocy społecznej,
Tu nie chodzi tylko o pomoc społeczną. Łączenie gmin to wspólne realizowanie zadań z różnych obszarów. Dla mnie osobiście nie wydaje się, aby wójt oddał władzę innemu wójtowi, czy burmistrzowi, a sam zadowolił się jakimś mniejszym stanowiskiem. Nikt tak chętnie nie będzie chciał oddać władzy na rzeczy większej gminy czy miasta.
Zapewne rząd na początek wprowadzi zachęty finansowe dla konsorcjów. I to wystarczy. Potem pieniążki znikną ale już będzie po ptakach. Trzeba zaoszczędzić na biednych gminach bo Raduś nie będzie miał na prywatne kolacje.