Przedłużyłam facetowi ZP na covid w tamtym roku miał znaczny stopień. Teraz do mnie przychodzi z pismem z orzecznictwa z października 2022 (dostał w listopadzie) gdzie odmawiają wydania orzeczenia gdyż w mocy pozostaje orzeczenie o umiarkowanym stopniu wydane w 2018 r. Miał dwa orzeczenia, o umiarkowanym i w międzyczasie o znacznym w związku z pogorszeniem stanu zdrowi. Czy mam żądać zwrotu od listopada 2022?
No ale skoro miał orzeczenie o umiarkowanym i w okresie obowiązywania tego orzeczenia wydali mu kolejne o znacznym, to dlaczego teraz nie chcą? Chyba, że to oznacza, ze daliby mu teraz umiarkowany stopień - a więc nie jest potrzebne nowe orzeczenie, bo już o umiarkowanym ma. Wtedy już się nie należą świadczenia.
Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje.
Umiarkowany miał i ma do kwietnia 2023. W międzyczasie dali znaczny a teraz uważają że należy się umiarkowany a skoro orzeczenie o umiarkowanym jest ważne to odmawiają wydania. Od kiedy żądać zwrotu?orzeczenie koniec października a dostał w listopdzie
a ja się zastanawiam dlaczego w ogóle chcecie mu zabierać a nie płacić z covidu.... co jest konkretnie w tym piśmie z orzecznictwa, dokładna treść, forma (postanowienie/decyzja)?
ORZECZENIE O ODMOWIE WYDANIA ORZECZENIA O STOPNIU NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI.
uzasadniaja tym, iż w obrocie prawnym jest orzeczenie o umiarkowanym stopniu z 2018 r. i oni nadal uważają że umiarkowany mu się należy wiec nie wydaja kolejnego bo już jest...
to powinni raczej umorzyć postępowanie a nie cudować z rozstrzygnięciem, którego ichnia ustawa nie przewiduje chyba, że czegoś nie doczytałem / znalazłem
ja uznałam, że lepiej dalej nie płacic orzeczenie zostało wydane, a że jakieś takie nie wiadomo co...trudno. Gość tak naprawdę w momencie zakończenia ważności orzeczenia o znacznym stopniu legitymował sie już ponownie orzeczeniem o umiarkowanym stopniu (ktorego nota bene w ogóle w EKSMOONie nie było widac i do dzis ja go nie widzę), ale pani z Zespołu powiedziała mi,że ona "widzi obydwa" i że tak jest i tak musi byc w takim przypadku, teraz pan się do znacznego nie kwalifikuje, więc ma odmowę - w formie orzeczenia, więc wolalam tak zakończyc sprawe covidowego przedłużenia