Dzień dobry. Dziś przyszedł do mnie Pan z informacją że 4 miesiące temu zmarła mu żona. Pieniądze wpływają na wspólne ich konto. Pan chce oddać pieniądze nie robi z tym problemu. Możecie mi powiedzieć jak to technicznie ma wyglądać? Wnioskować do banku o zwrot czy może wystawić decyzje o NP i zwrocie na męża po wcześniejszym pozyskaniu od niego oświadczenia, że konto jest wspólne? Nie miałam do tej pory takie sytuacji i nie wiem jak do tego podejść.
ze wspólnych kont banki nie zwracają, albo wpłaci na rympał i sobie to rozksięgujecie albo NP
Czyli ten mąż może mi to wpłacić już póki ma kasę, a ja powiedzmy tego samego dnia napiszę na niego decyzję o NP i zwrocie z adnotacją, że już pieniądze zostały wpłacone?