Zwolnienie z opłat za DPS, prośba o pomoc - Pomoc społeczna (forum ogólne)

[Yoolka88]

Witam, właśnie dostałam odpowiedź z SKO o utrzymaniu w mocy zaskarżonej decyzji o odpłatnośc za ojca, który przebywał w DPS. Nie wiem, co powinnam teraz zrobić.W styczniu dostałam decyzję z OPS o konieczności wnoszenia oplat, od której się odwołałam, w międzyczasie ojciec zmarł. Oczywiście z ojcem nie miałam żadnego kontaktu, w ogóle się mną nie interesował, nie płacił alimentów, byłam w rodzinie zastępczej, ale przez to, że mama chorowała na schizofremie, nie była w stanie pozbawić go praw rodzicielskich. SKO twierdzi, że nie maja znaczenia negatywne wiezi emocjonalne z ojcem, a strona ma obowiązek prawny uiszczać opłatę, ponadto napisano, że postępowanie w sprawie zwolnienia może być wszczete dopiero, gdy decyzja ustalająca wysokość opłaty stanie się ostateczna. Nie mam pojęcia, co powinnam dalej zrobic? Mam czekać aż decyzja się uprawomocni? Dopiero wtedy mam prosić o zwolnienie z opłaty? Czy rozmawiać z OPS? Czy mogą uchylić decyzję w związku ze śmiercią ojca?

[obserwator]

Dobry wieczór jutro napiszę znam dużo orzeczeń w podobnych sprawach, media też coraz częściej bronią ofiar przed pomocą społeczną pozdrawiam

[obserwator]

Dzień dobry
Po pierwsze proszę być dobrej myśli. Na pewno można wygrać w takiej sprawie – znam takie przypadki z autopsji.

Jeśli rozumiem, to sytuacja była taka:
1. OPS wydał decyzję o odpłatności
2. Pani zaskarżyła decyzję
3. SKO odrzuciło Pani zaskarżenie.

Jeśli chodzi o tę ostatnią uwagę dotyczącą tego że decyzja musi się uprawomocnić ZANIM zostanie rozpatrzony wniosek, to taka była powszechna praktyka (rozumiem, że całe postępowanie zostało wszczęte jeszcze przed zmianą ups z dnia 4.10.2019 – bo jeśli potem, to w ogóle jest to granda, bo podstawą ma być umowa stron). Taka jest praktyka i tutaj pewnie nic Pani nie wygra. Moim zdaniem trzeba faktycznie poczekać aż decyzja się uprawomocni – i wtedy składać wniosek o zwolnienie w trybie art. 64 ups.

Czy Pani już taki wniosek składała? Nawet jeśli tak, to pewnie po prostu nie został rozpatrzony, zgodnie z powszechną praktyką.

Bardzo ważne jest, aby Pani dotarła do OPS, rozmawiała etc. Bardzo ważne jest to, żeby nie była Pani dla urzędnika "pozycją w Excelu" - ale konkretnym człowiekiem którego dotknęło nieszczęście.

Być może wcale nie będzie konieczna straszna walka. Urzędnicy (tak samo jak nauczyciele, lekarze, hydraulicy etc) są różni. Są tacy, którzy są bezwzględni i nie obchodzi ich nic ludzkie nieszczęście – boję się tylko tego „że szef poleci po premii”. Ale przypuszczam, że takich osób – zwłaszcza w pomocy społecznej – jest mało.

Raczej spotka Pani kogoś, kto będzie miał w sobie współczucie dla Pani nieszczęścia. Jeśli będzie to osoba kompetentna i znająca przepisy – to już bardzo dobrze. Może jednak być tak, że nie będzie wiedział jak działać „bo my zawsze żeśmy wnioski odrzucali, bo szefowa kazała, bo inaczej wójt będzie miał pretensje – bo przepisy każą”.

BARDZO WAŻNE: nie jest prawdą, że przepisy każą odrzucać wnioski o zwolnienie! To bzdura i wygodna wymówka! Jest taka możliwość i jest masa orzeczeń. Prawo daje urzędnikowi możliwość udzielenia zwolnienia. Zwłaszcza że po 4.10.2019 zmieniły się przepisy i bycie w rodzinie zastępczej jest wpisane w katalogu art. 64. To nie daje automatycznie zwolnienia – ale jest bardzo ważnym argumentem!

Ważne w tej rozmowie jest to, żeby Pani dostarczyła urzędnikowi argumentów, że można a nawet trzeba zwolnić z opłat: orzeczenia sądowe, opinie Rzecznika Praw Obywatelskich a nawet Ministerstwa Rodziny etc. Często jest tak że urzędnik potrzebuje dobrego argumentu "podkładki", że ma prawo podjąć taką decyzję, jaka jest zgodna z poczuciem przyzwoitości - ale się boi popełnić błąd. Do tej rozmowy trzeba się przygotować zebrać materiały etc.

Ja postaram się dzisiaj znaleźć w swoich materiałach jakieś ważne fragmenty i napiszę kolejnego posta.
Pozdrawiam i proszę być dobrej myśli

[Yoolka88]

Bardzo dziękuję za wyczerpujaca odpowiedź. Umowę dostałam do podpisania w tym roku, w styczniu, ale jej nie podpisałam i wysłałam oświadczenie o mojej sytuacji związanej z ojcem oraz prośbę o zwolnienie z tej opłaty. Niestety rozmawiałam już z osobą z opsu i ona jest tego stanowiska, że takie są przepisy i ona nic nie może zrobić, tym bardziej, że ojciec nie był pozbawiony praw rodzicielskich a to jest podstawa. Moje tłumaczenie, że nikt nie byl w stanie się tym zająć, bo moja chorowała psychicznie, nic raczej nie da. W decyzji odnośnie płatności nic nie było mowy o moim oświadczeniu, w ogóle się do tego nie odnieśli, dlatego też to zaskarżyłam, no ale SKO twierdzi jak to wyżej opisałam.Pani z OPS, powiedziała, że jeśli się do nich zwrócę o zwolnienie z opłaty, to nie ma takiej możliwości. Tłumaczyla, że moim błędem jest, że nie przeprowadzono ze mną wywiadu środowiskowego i ja się w tej sprawie z nimi nie skontaktowałam, ale nie zrobiłam tego celowo, gdyż w tym okresie byłam w ciąży, praktycznie przed porodem, ciąża była zagrożona, i zupełnie wyleciało mi to z głowy. Napisałam do Rzecznika Praw Obywatelskich. Wiadomo, że jakby trzebaby było to zapłacę, ale nie o to chodzi, odkładam pieniądze na swoje dzieci i czuje się okropnie niesprawiedliwie, że musiałabym płacić za osobę, której prawie nie znam, dlaczego mam płacić za jego błędy życiowe. Uwazam, że jest to dla mnie bardzo krzywdzące.

[obserwator]

Mam teraz inne prace, ale w wolenj chwili poszukam różnych orzeczeń, stanowiska RPO, stanowiska MRPiPS.

1. Pozbawienie praw to art 64a kiedy jest zwolnienie OBLIGATORYJNE - i tutaj OPS nie ma nic do gadania. Ta szanowna pani z OPS nie zna przepisów. Art 64 mówi o zwolnieniu FAKULTATYWNYM (jest szeroki katalog otwarty, Pani przypadek jest tam wymieniony!!!!) - i oczywiście jest to dopuszczalne. Stwierdzenie "nie ma takiej możliwości" znaczy tylko "u nas to my tak nie robimy bo kierowniczka kazała, a mnie art 64 ups mało obchodzi jak się Pani nie podoba to Pani sobie może pisać do RPO, my tu się RPO nie boimy

PRAWO POZWALA NA ZWOLNIENIE Z OPŁAT! Poszukam orzeczeń.

2. Dobrze że Pani napisała do RPO, RPO może włączyć się w sprawę chyba na poziomie odwołania do WSA, ale i wcześniej może działania podjąć (mam takie doświadczenie).

3. Oprócz RPO jest też możliwosć walki poprzez:
- lokalnych radnych
- lokalnych posłów i senatorów
- media

Warto być dobrze przygotowanym =- w szczególności znać przepisy i orzecznictwo. Jeśli OPS twierdzi (niezgodnie z prawdą!!!), że nie ma możliwości zwolnienia, to jest to kompromitujące. I jest to nadużycie władzy i uprawnień.

Lokalne władze mogą nie chcieć być bohaterem reportażu pt. "pomoc społeczna prześladuje ofiary wyrodnych rodziców" - a przecież do tego się Pani przypadek sprowadza. Być może warto od razu uderzyć do władz (urząd gminy, miasta etc).
Warto też w OPS rozmawiać z osobami decyzyjnymi, kierownictwem etc. I warto uśwaidomości, że Pani zna przepisy i że nie da się Pani zbyć głupkowatym "ja nie mogę bo przepisy nie pozwalają".

Potem napiszę jeszcze, bardzo mnie ta sprawa wzburzyła, bo to oczywiste draństwo. Ale znam z autopsji przypadek wygranej z CPR-em, więc na tej "pani z MOPSu co to nie widzi możliwości" świat się nie kończy.
Pozdrawiam!

[Yoolka88]

Wydaje mi sie, że właśnie rozmawiałam z Panią kierownik, bo poproszono ja do telefonu, gdy zadzwoniłam. Mówiłam,że przecież są różne orzeczenia sądu, ale z rozmowy wynikało, że oni nie mogą podjąć decyzji w sprawie zwolnienia z opłaty. Rozumiem, że teraz mam czekać na odpowiedź od Rzecznika i jeszcze raz podjąć rozmowę z OPS? Czy już nie ma sensu z nimi rozmawiać i odwołać się do sądu?

[obserwator]

ART 64 Osoby wnoszące opłatę lub obowiązane do wnoszenia opłaty za pobyt mieszkańca domu w domu pomocy społecznej można zwolnić z tej opłaty częściowo lub całkowicie, na ich wniosek, po przeprowadzeniu rodzinnego wywiadu środowiskowego, w szczególności jeżeli:>
1) wnoszą opłatę za pobyt innych członków rodziny w domu pomocy społecznej, ośrodku wsparcia lub innej placówce;
2) występują uzasadnione okoliczności, zwłaszcza długotrwała choroba, bezrobocie, niepełnosprawność, śmierć członka rodziny, straty materialne powstałe w wyniku klęski żywiołowej lub innych zdarzeń losowych;
3) małżonkowie, zstępni, wstępni utrzymują się z jednego świadczenia lub wynagrodzenia;
4) osoba obowiązana do wnoszenia opłaty jest w ciąży lub samotnie wychowuje dziecko;
5) osoba obowiązana do wnoszenia opłaty lub jej rodzic przebywała w rodzinie zastępczej, rodzinnym domu dziecka lub placówce opiekuńczo-wychowawczej, na podstawie orzeczenia sądu o ograniczeniu władzy rodzicielskiej osobie kierowanej do domu pomocy społecznej lub mieszkańcowi domu;
6) osoba obowiązana do wnoszenia opłaty przedstawi wyrok sądu oddalający powództwo o alimenty na rzecz osoby kierowanej do domu pomocy społecznej lub mieszkańca domu

CO JEST WAŻNE:
1. Aby udzielić zwolnienia z opłat NIE JEST KONIECZNE uprzednie wydanie decyzji o wysokości opłat (o tym świadczy fragment …”lub zobowiązane do wnoszenia opłat”).
2. Pani jest osobą obowiązaną na mocy art. 61 (zstępna). Czyli w stosunku do Pani można wydać taką decyzję o zwolnieniu.
3. Pani w tej sprawie musi złożyć wniosek, który OPS będzie musiał rozpatrzeć.
4. WARUNKIEM KONIECZNYM aby można było Pani udzielić zwolnienia jest przeprowadzenie wywiadu środowiskowego. W tym sensie oni mają rację, że bez wywiadu nie można zwolnić. Oczywiście, we wniosku proszę napisać, że zgadza się Pani na przeprowadzenie wywiadu.
5. Katalog przypadków w art. 64 jest OTWARTY: to znaczy, że te okoliczności są przykładowe, nawet wcale nie muszą zajść, aby udzielić zwolnienia.
6. NIE JEST PRAWDĄ że prawo nie pozwala na zwolnienie – bo gdyby to była prawda, to w ogóle by nie było art. 64 ups! Prawo oczywiście pozwala na to – przy czym decyzja należy do urzędnika
7. Decyzja jest uznaniowa (może być odmowna) – ale nie może być dowolna! Argument, że nie było pozbawienia praw rodzicielskich jest niedorzeczny! Pani nie stara się na gruncie art. 64a (tam jest zamkniety katalog i mechaniczna procedura – OPS nie ma nic do gadania), ale art. 64 - gdzie właśnie mowa jest o zwolnieniach w takich przypadkach jak Pani!
8. W Pani wypadku zachodzą przynajmniej dwa z wymienionych:
a. Jest / była Pani w ciąży
b. Była Pani w rodzinie zastępczej
9. Dodatkowo są oczywiste okoliczności (brak opieki ze strony biologicznego ojca, brak alimentacji) które stanowią ważny argument w takim wniosku.
10. Samego wywiadu absolutnie nie należy się bać. Chyba robią to zwykle pracownicy socjalni, czyli ludzie którzy stykają się z nieszczęściem i chcą pomóc. Znam przypadki, kiedy z własnej woli i inicjatywy występują z wnioskiem o zwolnienie (zwłaszcza, jeśli inny OPS przeprowadza wywiad a inny prowadzi postępowanie – bo tak często jest). Inna sprawa to „pani kierownik która ma budżet”. Proszę jedynie żądać, aby te wszystkie okoliczności sprawy zostały dokładnie opisane.

Moim zdaniem, nic nie zaszkodzi już teraz złożyć wniosek o zwolnienie powołując się na art. 64 i wyjaśniając co trzeba. Czekanie na decyzję RPO niewiele da – bo RPO może otworzyć w Pani przypadku postępowanie, ale nie uchyli decyzji, może Panią wspierać przed sądem, przed SKO etc. Zresztą tam to dzieje się powoli, na pewno spraw jest bardzo dużo.
Jeśli Pani zna orzeczenia, to dobrze, ja podeślę jeszcze kilka bo już wygrzebałem folder z materiałami, muszę trochę poszperać.

Pozdrawiam

[Yoolka88]

Jeszcze raz bardzo dziękuję za bezinteresowna pomoc, jest Pan niesamowity w takim razie złoże wniosek, powołując się na konkretne przepisy. Właśnie zdziwiło mnie to, że na moje oświadczenie i prośbę, która wysłałam po dostarczeniu mi umowy, nikt nie chciał ze mną już przeprowadzić wywiadu środowiskowego tylko od razu dostałam decyzję. Akurat w moim przypadku, wywiad przeprowadza OPS w moim mieście na prośbę tego, który prowadzi postępowanie. Pozdrawiam i na pewno się odezwę, jeśli coś będę wiedzieć więcej.

[obserwator]

Życzę powodzenia! Napisałem też do Pani wiadomość prywatną, ale nie wiem czy Pani odczytała (chyba wtedy można przesłać jakieś pliki?)
Jest bardzo dziwną rzeczą, że nie przeprowadzono z Panią wywiadu! To na czym niby polegało działania urzędu, który miał obowiązek rozpatrzeć szczegółowo Pani sytuację i zawrzeć umowę dostosowaną do Pani możliwości i sytuacji??? (art 103 ups)? Skąd OPS miał informacje na temat Pani sytuacji rodzinnej i majątkowej? Samo przesłanie propozycji umowy z pewnością nie wyczerpuje tego obowiązku zachowania należytej staranności. To odrębna kwestia.

Z tego co Pani pisze, to są inne miasta (Pani OPS i tamten) - więc trudno jest osobiście się wybrać na rozmowy. Jednak jeśli jest to możliwe, to bym zachęcał, bo zawsze łatwiej "spuścić na drzewo" przez telefon, a trochę trudniej powiedzieć komuś prosto w oczy, że ma się głęboko gdzieś jego nieszczęście, i że pomoc społeczna jest od tego żeby wyciskać z ofiar wyrodnych rodziców pieniądze na krzywdzicieli.

Warto też od razu zgromadzić sobie dane adresowe władz miasta, radnych etc - po prostu po to, aby do nich ewentualnie dotrzeć. Proszę zerknąć sobie na linki (to jest ta sama sprawa):


https://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/o ... 10439.html

https://kurierlubelski.pl/ojciec-porzuc ... 1-14704293

https://player.pl/programy-online/uwaga ... 910,163741

Tutaj historia zakończyła się dobrze !(z tego co wiem, akurat tą sprawą się zainteresowałem) I proszę zwrócić uwagę na to, że burmistrz Jasła bardzo przyzwoicie się zachował, rozumiejąc, że nowy kawałek asfaltu albo nowe ławki w parku nie usprawiedliwiają gnębienia tych nieszczęśników. Tutaj oczywiście media pomogły - bo nie każda pani kierownik OPS czy burmistrz lubi do kamery powiedzieć, że "u nas proszę pana to się ofiary wyrodnych rodziców traktuje jak zwierzynę łowną: naszym zadaniem jest ich dopaść i kasę z nich wycisnąć. A że to jest niesprawiedliwe? A co mnie to obchodzi? Ja mam budżet do wykonania" Być może w Pani przypadku owa kierowniczka też się jakoś zreflektuje.

W następnym poście wkleję trochę orzeczeń, w porcjach, bo jest ich sporo.

[obserwator]

Tutaj zamieszczam kilka orzeczeń sądów administracyjnych dotyczących zwolnienia z opłat na mocy art. 64 ups. Jednoznacznie pokazują one, że:
• Zwolnienie z przyczyn zaburzenia więzi rodzinnych jest zgodne z prawem;
• Katalog przyczyn wymienionych w art. 64 u.p.s. jest katalogiem otwartym.
• Art. 64a wzmacnia taką interpretację art. 64 u.p.s.
• W szczególności ewentualny argument organu, iż strona nie przedstawiła wyroku pozbawiającego praw rodzicielskich byłby całkowicie pozbawiony sensu: nie dotyczy on bynajmniej art. 64 u.p.s. (lecz art. 64a).


WAŻNE: one dotyczą sytuacji jeszcze sprzed nowelizacji ups - a jednak pokazują wyraźnie że zwolnienie ze względów społecznych jest możliwe! 4.10.2019 zmieniono ups i teraz w art 64 poszerzono katalog przykładowych przyczyn: i Pani sytuacja jest tam wymieniona! A wiec teoretycznie powinno być łatwiej:)

Wyrok WSA we Wrocławiu IV SA/Wr 562/08 z 21.05.2009:
Niezależnie od tego należy zwrócić uwagę na to, że sposób wyliczenia wysokości odpłatności za pobyt w Domu Pomocy Społecznej, obciążającej osobę zobowiązaną w świetle ustawy do jej ponoszenia ustawy, nie może sprowadzać się wyłącznie do mechanicznej, matematycznej operacji rachunkowej, polegającej z jednej strony na ustaleniu wysokości dochodów członków rodziny osoby zobowiązanej do ponoszenia odpłatności, a z drugiej strony na ustaleniu wysokości przekroczenia przyjętego w ustawie kryterium

Wyrok II SA/Łd 1313/13 WSA w Łodzi z dnia 27.03.2014:
W warunkach niniejszej sprawy odstąpił od przeprowadzenia tak opisanego postępowania, dodatkowo zupełnie nie pochylił się nad argumentami strony związanymi z jej relacją z ojcem, które również powinien być poddać analizie. Ograniczył się natomiast do stwierdzenia, iż stosunek emocjonalny skarżącej wpływa na jej ocenę, iż sytuacja w jakiej aktualnie znajduje się jest szczególna i zasługująca na uwzględnienie. Zdaniem sądu, właśnie z uwagi na tę trudną relację rodzinną, organ powinien był pochylić się nad problemem i dokonać rzetelnej analizy całokształtu sprawy, tak by podjęte rozstrzygniecie nie budziło wątpliwości. Takie bowiem istotne wątpliwości, mające wpływ na wynik sprawy, budzi obecnie.

Wyrok WSA w Szczecinie, II SA/Sz 66/14 z dnia 15.05.2014:
W orzecznictwie przyjmuje się, że fakultatywność orzeczenia o zwolnieniu z odpłatności zależna jest od sytuacji materialnej i rodzinnej osób zobowiązanych do opłat.”

Wyrok WSA w Łodzi, II SA/Łd 467/14 – z dnia 26.08.2014:
Oderwanie obowiązku ponoszenia owych opłat zarówno od elementów stanowiących o potrzebie wzajemnego wspierania się członków rodziny, jak i od świadczeń alimentacyjnych sprawia, że obowiązek ten może obciążać osoby, które tylko formalnie wypełniają dyspozycję art. 61 ust. 2 pkt 2) u.p.s., a z pensjonariuszem DPS nic ich nie łączy, w szczególności brak jest jakichkolwiek więzi społecznych uzasadniających potrzebę przyczyniania się do zaspokajania potrzeb umieszczonego w DPS. Automatyczne włączenie wszystkich takich osób do grona ponoszących odpowiedzialność finansową za pobyt w DPS i uzależnienie tej odpowiedzialności wyłącznie od wysokości uzyskiwanych dochodów, w niektórych sytuacjach byłoby niemożliwe do pogodzenia z dyrektywami demokratycznego państwa prawa (art. 2 Konstytucji R.P.).”
A więc, zdaniem Sądu, nakładanie opłat na osobę, w wypadku której brak jest więzi społecznych z pensjonariuszem, jest sprzeczne po prostu z fundamentalnymi prawami, gwarantowanymi nam przez Konstytucję R.P.



W DALSZYCH POSTACH CIĄG DALSZY