Witam. Podpowiedzcie proszę. Mam taką sytuację w roku 2011 skierowałam do starostwa wniosek o zatrzymanie prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu.Wtedy jeszcze nie wydawało się decyzji o uchylającym się od zobowiązań al. Od kilku lat nie wypłacam już świadczeń z FA na rzecz dziecka tego Pana. W 2013r. dostałam postanowienie, że komornik umorzył postępowanie egzekucyjne na wniosek wierzyciela co do alimentów zaległych i bieżących. Prowadzi nadal postępowanie egzekucyjne wobec naszych zobowiązań z tytułu FA i ZA oraz wobec należności ZUS.
Dłużnik nigdy nie wpłacił nam ani złotówki tytułem spłaty FA i ZA, komornik też nigdy nie wyegzekwował od niego żadnych pieniędzy.
Teraz pisze pisma, że bezprawnie zatrzymujemy mu prawo jazdy. Złożył też jakieś pismo do starostwa o zwrot prawka. Starostwo wystąpiło do mnie z pismem o wskazanie czy ten wniosek z 2011r. nadal pozostaje w obrocie prawnym. Odpisałam, że tak, że nadal ma niespłacone zobowiązania względem nas z tyt. FA i ZA. Nie płaci też 50% ani nie stawił się nigdy na wywiad. Nie wiem już sama czy dobrze to jest? Co myślicie?