zwrot śwaidczenia co po kolei - Świadczenia rodzinne

[juleczka]

Proszę o podpowiedź , kobiecie przekroczył dochód,zrobiłam wszczęcie, uchyliłam decyzję, teraz tylko odmowa , czy jeszcze wszczęcie przed odmową?

[mig]

Jeżeli kobieta pobrała świadczenia nienależnie to teraz należy zrobić decyzję o uznaniu za nienależnie pobrane a potem decyzje o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń Wiem że niektóre ośrodki robią wszczęcie przed każdą decyzją my chyba też tak będziemy robić

[juleczka]

To co, mam wydać 3 decyzje w tej jednej sprawie?

[ala22]

3 decyzje? a jak liczyć terminy wydania tych decyzji?

[KtośCoś]

no własnie może ktoś podpowie, tez mam z tym zawsze problem

[Zofia]

Ja bym zrobiła tak:
1) wszczęcie postępowania w sprawie uchylenia decyzji.
2) decyzja uchylająca od bieżącego miesiąca (czyli takiego, z którego nie robiłaś wypłaty jeszcze - nie uchylać wstecz)
3) jeśli trzeba to wszczęcie postępowania w sprawie nienależnie pobranych świadczeń
4) decyzja o uznaniu za nienależnie pobrane
5) po uprawomocnieniu powyższej decyzja o zwrocie

Do czego chcesz dawać odmowę?

[juleczka]

Ja zrobiłam tak: wszczęcie, decyzja uchylająca od miesiąca w którym jej się nie należało, teraz ponownie wszczęcie i decyzję o nienależnie pobranych i do zwrotu w jednej. Nie wiem czy dobrze , ale wiem że się odwołają.

[Iks]

To niedobrze. Znaczy zawsze niedobrze, ale jak się odwołają to szczególnie źle. Trzeba robić 3 decyzje (osobno NP i zobowiązanie do zwrotu) i wszczęcie oczywiście odpowiednio.

[Sipera]

To niedobrze. Znaczy zawsze niedobrze, ale jak się odwołają to szczególnie źle. Trzeba robić 3 decyzje (osobno NP i zobowiązanie do zwrotu) i wszczęcie oczywiście odpowiednio.

Od lat robię tak:
1. wszczęcie w sprawie uchylenia
2. uchylenie decyzji
3. wszczęcie w sprawie NP
4. decyzja NP wraz z zobowiązaniem do zwrotu w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się decyzji

Kontroli ful i nikt nie zakwestionował, że robię źle

[~Ewa]

Ja robię w jednej NP i zobowiązanie do zwrotu, takie decyzje miałam w SKO, a jedną nawet w sądzie i nikt mi tego nie zarzucił.