zwrot śwaidczenia co po kolei - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]

Napisano: 23 mar 2015, 15:34

Sipera pisze:Kontroli ful i nikt nie zakwestionował, że robię źle
To całkiem fajnie. Ale niestety bardziej martwię się o odwołanie i to co w takich sytuacjach twierdzi SKO i czym to podpiera. Kontrola to nie wyrocznia.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C


Napisano: 23 mar 2015, 15:57

SKO - też nie wyrocznia...... błąd na błędzie i błędem pogania
~o~

Napisano: 23 mar 2015, 16:27

Ale odwołania trafiają jednak do SKO, nie do wojewody. A w przypadku gdy kontrola coś znajdzie i tak SKO musi stwierdzić nieważność tej decyzji - tak czy inaczej wszystkie drogi prowadzą do SKO = robimy tak jak sugeruje SKO.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 mar 2015, 16:43

W sumie żadnego odwołania jeszcze od NP nie miałam to nie wiem, co na to moje SKO. Zresztą. Jak zaczęliśmy przygodę ze swiadczeniami, kobita odwołała się od odmownej na rodzinne. Przekroczyła kryterium. W odwołaniu powołała się na trudną sytuację rodzinną, że niby taka biedna, że rodzinnym łata dziury, że od lat pieniadze z rodzinnego odkłada na opał na zimę bo inaczej by zamarzła. I Zgadnijcie co zrobiło moje SKO przyznało kobicie rodzinne ;)
..... mam szczęście, jestem człowiekiem......
Sipera
Awatar użytkownika
Starszy referent
Posty: 635
Od: 15 kwie 2014, 8:47
Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań

Napisano: 23 mar 2015, 16:45

Iks pisze:Ale odwołania trafiają jednak do SKO, nie do wojewody. A w przypadku gdy kontrola coś znajdzie i tak SKO musi stwierdzić nieważność tej decyzji - tak czy inaczej wszystkie drogi prowadzą do SKO = robimy tak jak sugeruje SKO.
a Twoje SKO to.....
..... mam szczęście, jestem człowiekiem......
Sipera
Awatar użytkownika
Starszy referent
Posty: 635
Od: 15 kwie 2014, 8:47
Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań

Napisano: 23 mar 2015, 16:50

Koszalin
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 mar 2015, 16:52

Sipera pisze:Przekroczyła kryterium. W odwołaniu powołała się na trudną sytuację rodzinną, że niby taka biedna, że rodzinnym łata dziury, że od lat pieniadze z rodzinnego odkłada na opał na zimę bo inaczej by zamarzła. I Zgadnijcie co zrobiło moje SKO przyznało kobicie rodzinne ;)
Jeśli przyznali jej rodzinne a faktycznie przekroczenie było, nie popełniliście żadnego błędu, np. nie policzyliście czegoś czego nie trzeba było liczyć, tzn. jeśli SKO faktycznie przyznało kobiecie świadczenia pomimo przekroczenia (czyli jej się nie należały), to ja bym zawiadomił prokuraturę, bo to jest niestety przestępstwo. W życiu bym nie wykonał takiej decyzji. Co jak co, ale kryterium dochodowe jest święte (nawet dla sądów).
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 mar 2015, 16:57

Nic Iks, zadnego błędu wszystko OK. Nie chce mi sie szukać w archiwum ale ich uzasadnienie tyczyło się trudnej sytuacji rodziny, ze jako opieka społeczna ( opieka, nie pomoc :) ) nie możemu skazywac ludzi na wegetacje i takie tam. A co ja mogłam zwykły szaraczek. Kierownik kazał płacic więc płaciłam. Ani na tamte, ani na te czasy nie ma u mnie nikogo, kto podpisałby pismo do Prokuratury.
..... mam szczęście, jestem człowiekiem......
Sipera
Awatar użytkownika
Starszy referent
Posty: 635
Od: 15 kwie 2014, 8:47
Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań

Napisano: 23 mar 2015, 17:33

To współczuję. Tylko zastanawiam się co robicie w sytuacji fałszywych oświadczeń... Jako organ administracji jesteście zobligowani do powiadomienia prokuratury - to nie jest opcja. Zresztą w zasadzie w przypadku gdy SKO złamie prawo też ;) Dawno to było?? Bo jak w 2004 to SKO mogło jeszcze nie znać ustawy czy coś :D
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 mar 2015, 22:33

opisana sytuacja miała miejsce w 2004r. A przekroczenie, o ile dobrze pamiętam koło 2 zł.
O jakich Ty fałszywych oświadczeniach piszesz :o u nas takowych nie ma. U nas wszyscy są uczciwi 8-) Szczególnie ci prowadzący działalność. Kilka razy do roku wczasy, parę sklepów, kilkunastu pracowników, 5 samochodów, dzieci w prywatnych szkołach a oświadczenia z dochodem .... z jakim dochodem? przecież stówa na miesiąc na osobę to nie dochód ;) Ale już się przyzwyczaiłam. Wisi mi to i dynda :D Skoro władza każe ufać ludziom, ufam. Bo jakie mam wyjście :roll:
..... mam szczęście, jestem człowiekiem......
Sipera
Awatar użytkownika
Starszy referent
Posty: 635
Od: 15 kwie 2014, 8:47
Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x