3 pracownik socjalny - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 16 ]

Napisano: 15 cze 2015, 11:47

Witam
Jakie konsekwencje grożą Gops jeśli nie spełnia wymogu formalnego tzn. nie mniej niż 3 pracowników socjalnych w jednostce,
Proszę o odpowiedż
darek67


Napisano: 15 cze 2015, 11:52

LUDZIE CZY MOZECIE ODPOWIEDZIEĆ
darek67

Napisano: 15 cze 2015, 11:55

Żadne.
cdw

Napisano: 15 cze 2015, 12:59

Konsekwencje takie, że jak będzie kontrola, to zapewne będzie Wam kazała tego 3 zatrudnić.
Jaaaa

Napisano: 15 cze 2015, 13:34

Dzięki bardzo za odpowiedz
darek67

Napisano: 16 cze 2015, 12:56

a gdzie tu logika- pracownikow socjalnych musi byc ilus tam, po to tylko aby niektore dni w tygodniu (czesto wiekszosc tych dni) siedzieli nad 1 kartka i udawali, ze cos robia podczas gdy do swiadczen rodzinnych czesto jest przydzielona 1 osoba, ktora czesto nie ma czasu zjesc kanapki w pracy. i prosze nie wmawiac, ze socjalni maja za duzo pracy- w porownaniu z swiadczeniami to pestka. wiem bo mam porownanie miedzy tymi dwoma stanowiskami.
en en

Napisano: 16 cze 2015, 13:28

A kto ci broni w takim razie być p.s. skoro wiesz tak dobrze co robią socjalni pewnie bardzo zazdrościsz wywiadów w śmierdzących, ulanych miejscach, pijanych i agresywnych facetów ( kobiety także) zabierania dzieci do domu dziecka itp. Przecież to jest super zwykłe wklepanie w sygnity wniosku;) Napij się człowieku i przestań bredzić.
Monika l

Napisano: 16 cze 2015, 13:45

nikt mi nie broni ale pracuje sie tam gdzie nas przyjma a nie tam gdzie chcemy. skoro tak narzekasz to po co tam siedzisz. pewnie po to, ze nikt nie rozlicza ile czasu trwal wywiad a ile czasu spedzilo sie na prywatnych zakupach, albo po to, ze jednego dnia moze i trzeba uczciwie pracowac ale juz nastepnego odpoczac siedziac caly dzien nad jedna kartka opisujac wywiad. wiem troche na ten temat- smierdzacy wywiad zaraz zostaje zrekompensowany slodkim lenistwem.
en en

Napisano: 16 cze 2015, 13:45

Monika l pisze:A kto ci broni w takim razie być p.s. skoro wiesz tak dobrze co robią socjalni pewnie bardzo zazdrościsz wywiadów w śmierdzących, ulanych miejscach, pijanych i agresywnych facetów ( kobiety także) zabierania dzieci do domu dziecka itp. Przecież to jest super zwykłe wklepanie w sygnity wniosku;) Napij się człowieku i przestań bredzić.
Mnie np., p.s. broni być kierownik, który w 2004r. zlecił mi prowadzenie spraw związanych ze swiadczeniami i FA. Nic do powiedzenia nie miałam. Owszem, mogłam odmówić, ale akurat w tamtym czasie z powodów różnych, pracy potrzebowałam.
To co piszesz na co dzien nie zdarza się w małych Ośrodkach. Nie opowiadaj głupot. Są rejony bardziej i mniej patologiczne. Widze po moich socjalnych jak strasznie są " zapracowane" Chyba tylko wrzesień i styczeń ( obiady) Ja na świadczeniach i FA jestem sama z koleżanką. Gmina 14 tyś. Idzie się ...pi...pi...pi... I nikomu , niczego nie zazdroszczę. Do nas tez nie przychodzą sami pachnacy, trzeźwi, uprzejmi i kulturalni.
Nie nawidze pracy na świadczeniach a jak złożyłam wniosek o przeniesienie na powrót na stanowisko pracownika socjalnego, to usłyszałam od kierownika, ze najpierw mam przeprowadzić konkurs i znaleść kogoś na swoje stanowisko tak aby ona nie musiała nowej uczyć wszystkiego od podstaw. Na żadnych studiach nie uczą postepowania w sprawach świadczen i FA. Natomiast przeprowadzania wywiadów, pracy z klientem, rozwiązywania problemów rodzin i społeczności i owszem.
..... mam szczęście, jestem człowiekiem......
Sipera
Awatar użytkownika
Starszy referent
Posty: 635
Od: 15 kwie 2014, 8:47
Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań

Napisano: 16 cze 2015, 13:52

do en en

człowieku nie masz żadnego porównania najwidoczniej, albo byłeś takim pracownikiem socjalnym jak sam napisałeś- czyli do niczego!

proponuje porównać wypełnianie papierków z tyłkiem na krześle osiem godzin w ośrodku gdzie nie trzeba wychodzić w teren do:
wywiadów różnego typu u
pijanych klientów
agresywnych klientów
zaburzonych psychicznie klientów
klientów z wyrokami za zabójstwa
niebieskich kart
stypendiów szkolnych
wywiadów przeprowadzanych w:
piwnicach, pod mostami, pustostanach, paśnikach, strychach, w miejscach gdzie śmierdzi uryną gnijącym mięsem, gdzie trzeba zabrać dzieci, gdzie dochodzi do przemocy, molestowania, znęcania się nad kimś i innych
do interwencji różnego typu.

Wychodzi na to że lepiej że nie pracujesz jako pracownik socjalny bo nie masz o tym zielonego pojęcia!
ssas



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 16 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem