Babeczka złożyła wniosek na 500+. Mąż pracuje w Niemczech. Tam pobierają niemieckie rodzinne. ROPS wydał decyzję przyznającą 500 na drugie dziecko - wypłaciliśmy wyrównanie od kwietnia. W decyzji było napisane, że powiadomi o tym instytucje niemiecką. I tu przechodzę do sedna sprawy: babeczka dziś dzwoni, że ona nie chce tego 500 plus, bo jej niemieckie rodzinne zabierają. Odda wypłaconą przez nas kasę. Co robić? Bo odesłałam od ROPSu, bo decyzja wydana przez nich. Jak myślicie - jak się ROPS do tej sytuacji ustosunkuje?
gdy jest koordynacja konieczna jest
decyzja odmowna na pierwsze dziecko - Niemcy wypłaca całość świadczeń
a na drugie będzie przyznanie - Niemcy potrącą od swoich świadczeń 500 zł
ale bez tej decyzji przyznającej i tak mają prawo potrącić 500 zł bo w Polsce każde drugie dziecko otrzymuje świadczenie
bo można pobierać w dwóch krajach ale nigdy w dwóch w pełnej wysokości