to pracownikiem socjalnym można zostać po podyplomówce?
Zgadzam się w 100%, choć i mnie boli, że pozbędą się nas jak śmieci, a człowiek tak się musiał prężyć, żeby dopasować do ich wspaniałych pomysłów.kronos79 pisze: ↑18 maja 2021, 12:08To co denerwuje najbardziej, to sposób komunikacji.
O tym, że nie będziemy robić DS dowiadujemy się niecałe 3 miesiące przed przyjmowaniem wniosków na kolejny okres świadczeniowy. I ok, DS jest świadczeniem jednorazowym, do którego co do zasady nie zatrudnia się ludzi na stałe.
Ale w przypadku 500+ sprawa jest jednak bardziej złożona. Sztab ludzi zatrudnionych na umowach na czas nieokreślony, osoby w wieku ochronnym przed emeryturą, liczne powiązania z systemem świadczeń rodzinnych. A oni udają, ze ta zmiana nie dotyczy samorządów.
Szlag mnie trafia jak słucham tych wymysłów.
Fajnie że 80% wniosków jest złożonych drogą elektroniczną, ale jest to wynik uśredniony, inaczej wygląda w gminach miejskich, inaczej na terenach wiejskich.
Każdy z nas zna rodziny, które nie złożą wniosku elektronicznie. I co, te rodziny nie są ważne. Mają jechać po 50-60 km do oddziału ZUS, odstać swoje aż ktoś im pomoże złożyć wniosek elektronicznie? Potem wyjdzie kwas na bazie PESEL, CBB, czy innym SIO, ale wezwanie do wyjaśnień klient dostanie na PUE ZUS, którego nie potrafi obsługiwać. Nowy Ład, w którym brak miejsca dla wykluczonych.
kronos79 pisze: ↑18 maja 2021, 12:08To co denerwuje najbardziej, to sposób komunikacji.
O tym, że nie będziemy robić DS dowiadujemy się niecałe 3 miesiące przed przyjmowaniem wniosków na kolejny okres świadczeniowy. I ok, DS jest świadczeniem jednorazowym, do którego co do zasady nie zatrudnia się ludzi na stałe.
Ale w przypadku 500+ sprawa jest jednak bardziej złożona. Sztab ludzi zatrudnionych na umowach na czas nieokreślony, osoby w wieku ochronnym przed emeryturą, liczne powiązania z systemem świadczeń rodzinnych. A oni udają, ze ta zmiana nie dotyczy samorządów.
Szlag mnie trafia jak słucham tych wymysłów.
Fajnie że 80% wniosków jest złożonych drogą elektroniczną, ale jest to wynik uśredniony, inaczej wygląda w gminach miejskich, inaczej na terenach wiejskich.
Każdy z nas zna rodziny, które nie złożą wniosku elektronicznie. I co, te rodziny nie są ważne. Mają jechać po 50-60 km do oddziału ZUS, odstać swoje aż ktoś im pomoże złożyć wniosek elektronicznie? Potem wyjdzie kwas na bazie PESEL, CBB, czy innym SIO, ale wezwanie do wyjaśnień klient dostanie na PUE ZUS, którego nie potrafi obsługiwać. Nowy Ład, w którym brak miejsca dla wykluczonych.
W ustawie z dnia 15 kwietnia o zmianach w ustawy o pomocy społecznej dodali „4) ukończyła studia podyplomowe z zakresu metodyki i metodologii pracy socjalnej w uczelni realizującej