Ten wyświechtany slogan z błędnie przetłumaczonej wypowiedzi Thatcher w 2019r. zajebitsie trąci myszkąKorowiow pisze:Państwo nie ma pieniędzy, pytanie powinno brzmieć czy my mamy na to pieniądze


Ten wyświechtany slogan z błędnie przetłumaczonej wypowiedzi Thatcher w 2019r. zajebitsie trąci myszkąKorowiow pisze:Państwo nie ma pieniędzy, pytanie powinno brzmieć czy my mamy na to pieniądze
Są różne teorie - ostatnio popularność zdobywa np. neoczartalizm czyli MMT. Ale to jest za długi temat żeby ciągnąć offtop, generalnie neoliberalizm jako recepta na bogactwo umarł.Korowiow pisze:A niech trąci, wiem o tymMy nie płaćmy podatków i niech sobie emitent dodrukuje brakujące nominały - co się wtedy stanie?
To jedyny sensowny termin na ten strajkpawel.w pisze:strajk zostanie wdrożony [...] w okresie zarówno przyjmowania, jak również wypłacania najważniejszych świadczeń z punktu widzenia rodziny, czyli świadczenia wychowawczego, rodzinnego czy świadczenia z funduszu alimentacyjnego
54% dzieci korzysta obecnie z 500+ - w skali kraju tak, w niektórych miastach ten procent jest pewnie jeszcze mniejszy. Ale w małych gminach wiejskich 80% i więcej dzieci obecnie korzysta z 500+. Co oznacza, że gdyby zmniejszyli dotację np. do 0,75% to oznacza katastrofę dla tych małych gopsów. Inaczej jest w dużych ośrodkach (miastach) tam zmniejszenie dotacji na obsługę np. do 1% powodowałoby, że mniej więcej finansowanie obsługi zostanie na podobnym poziomie co teraz.kronos79 pisze:Wszystko zależy od tego jak zostanie rozwiązana kwestia kosztów obsługi. Przy założeniu, że obecnie systemem świadczeń 500+ objętych jest circa 54% ogółu dzieciaków, nie ma moim zdaniem realnych szans na utrzymanie 1,5 % dotacji.Iks pisze:Z poprzednikiem* Natomiast ja nie liczę na nic i po prostu szukam nowej pracy już teraz - przelało się w momencie jak moi przełożeni stwierdzili, że dodatkowe 1200 wniosków wcale nie oznacza, że będę miał dodatkową pracę.
Zmniejszenie kosztów do 0,75% spowoduje, że pieniądze będą nieznacznie, ale jednak niższe niż obecnie i tego się obawiam.
Akceptowalna, z mojego punktu widzenia byłaby stawka 1% na koszty obsługi, która umożliwiłaby albo okresowe dotrudnienie ludzi, albo zrekompensowałaby zwiększony ilościowo nakład pracy już zatrudnionych pracowników.
Druga strona medalu jest taka, że postępowanie znacząco się upraszcza, nie ma potrzeby analizowania sytuacji materialnej rodziny, zbierania dokumentów potwierdzających utraty/uzyskania dochodu, nawet niepełnosprawność jest bez znaczenia. Wniosek przypomina 300+, tyle że zamiast sprawdzać szkoły, trzeba sprawdzać koordynację. Wszyscy dobrze wiemy ile czasu zajmowało wytworzenie rozstrzygnięcia w 500+ z utratą i uzyskaniem w mieszanej rodzinie z alimentami, a ile wniosku wyłącznie na drugie dziecko.
ryba 1 dobrze Cię zrozumiałam, i masz 100% racji.ryba1 pisze:Mnie chodzi o to że Morawiecki apeluje, że bogaci mają sumienie i mają nie brać, a sami biorą!!! Czyli oni mogą..reszta ma sumienie. O nic innego - przecież pracuję w tym bagnie to wiem, że głównie na pierwsze dziecko dostają osoby niepracujące, kombinujące, oszukujące.. Źle mnie zrozumiałaś !!!!!!Anka2016 pisze:żałosne to mało powiedziane!!A dlaczego bogaty płacący podatki itp. ma nie dostać. Tylko niech dostają "biedni" z zerowym dochodem itp. Niech biedne gwiazdy rodzą dzieci bo nie trzeba pracować i emerytka będzie niewiele się różniąca od tych co też wychowali 4 dzieci, pracowali na etacie nie miały czasu na kawki z koleżankami o 11.00 w południe, na metrowe rzęsy i paznokcie.ryba1 pisze:https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opi ... id=UE07DHP
żałosne..to już mało powiedziane
Jestem za !!!pawel.w pisze:Do ryba1 o to aby Nasze dzieci mogły z Nami jechać na wakacje to już od dawna do pani minister są wysyłane postulaty, żeby zmienić termin przyjmowania wniosków, ale pani minister jest głucha na nasze postulaty, dlatego na jesień 2019 r. jest przewidywany strajk służb pomocy społecznej.
Jak informuje Komitet, strajk zostanie wdrożony nie wcześniej niż w drugiej połowie 2019 r. Tym samym przewidywany paraliż pomocy społecznej może nastąpić w okresie zarówno przyjmowania, jak również wypłacania najważniejszych świadczeń z punktu widzenia rodziny, czyli świadczenia wychowawczego, rodzinnego czy świadczenia z funduszu alimentacyjnego