500 na pierwsze dziecko obietnice - Świadczenie Wychowawcze (500+)

[rachela]

Do ryba1 o to aby Nasze dzieci mogły z Nami jechać na wakacje to już od dawna do pani minister są wysyłane postulaty, żeby zmienić termin przyjmowania wniosków, ale pani minister jest głucha na nasze postulaty, dlatego na jesień 2019 r. jest przewidywany strajk służb pomocy społecznej.

Jak informuje Komitet, strajk zostanie wdrożony nie wcześniej niż w drugiej połowie 2019 r. Tym samym przewidywany paraliż pomocy społecznej może nastąpić w okresie zarówno przyjmowania, jak również wypłacania najważniejszych świadczeń z punktu widzenia rodziny, czyli świadczenia wychowawczego, rodzinnego czy świadczenia z funduszu alimentacyjnego

Jestem za !!!

Ja również! Wkurza mnie brak możliwości wyjechania na urlop w sierpniu kiedy ceny są niższe w porównaniu w końcem czerwca i lipcem.

[krak]

Do ryba1 o to aby Nasze dzieci mogły z Nami jechać na wakacje to już od dawna do pani minister są wysyłane postulaty, żeby zmienić termin przyjmowania wniosków, ale pani minister jest głucha na nasze postulaty, dlatego na jesień 2019 r. jest przewidywany strajk służb pomocy społecznej.

Jak informuje Komitet, strajk zostanie wdrożony nie wcześniej niż w drugiej połowie 2019 r. Tym samym przewidywany paraliż pomocy społecznej może nastąpić w okresie zarówno przyjmowania, jak również wypłacania najważniejszych świadczeń z punktu widzenia rodziny, czyli świadczenia wychowawczego, rodzinnego czy świadczenia z funduszu alimentacyjnego

Jestem za !!!

Ja również! Wkurza mnie brak możliwości wyjechania na urlop w sierpniu kiedy ceny są niższe w porównaniu w końcem czerwca i lipcem.

Pani Minister O tym pomyślała specjalnie dla Ciebie. W sezonie największych cen Ty/my siedzisz w pracy a już w marcu możesz jechać nad Bałtyk ( bo na zagranice przy naszych zarobkach nie stać) i wtedy masz puste plaże, mniejsze ceny. A woda w Bałtyku i tak zawsze zimna.

[niki0]

Tak szczerze to nigdy nie rozumiem dlaczego rezygnujecie z urlopów w dogodnym terminie? Ja chcę jechać w sierpniu to sobie jadę. Ale cenę za to płacę taką, że później siedzę po godzinach bo nie jestem w stanie się wyrobić. Niemniej jednak myślę, że warto zaczekać do tej połowy marca żeby się coś już wyklarowało

[vasaria]

ja też jeżdżę na wakacje w sierpniu. przecież nie biorę dłuższego urlopu niż 2 tygodnie, więc cena (ewentualnie) dla petentów jest taka, że jak się nie wyrobię to piszę przedłużacze

[Zofia]

Ja od lat biorę urlop w 2. połowie lipca - po sprawozdaniach Jakoś się dzielimy robotą tak, żeby każdy miał te 2 tygodnie urlopu latem. Nadgodzin nie robimy. Na składanie wniosków jest dużo czasu, na rozpatrywanie też (zobaczymy jak będzie teraz). Nie ulegamy naciskom "z góry" i codziennym lub cotygodniowym sprawozdaniom - ile rozpatrzonych, ile wypłaconych.

[Anka2016]

Ja od lat biorę urlop w 2. połowie lipca - po sprawozdaniach Jakoś się dzielimy robotą tak, żeby każdy miał te 2 tygodnie urlopu latem. Nadgodzin nie robimy. Na składanie wniosków jest dużo czasu, na rozpatrywanie też (zobaczymy jak będzie teraz). Nie ulegamy naciskom "z góry" i codziennym lub cotygodniowym sprawozdaniom - ile rozpatrzonych, ile wypłaconych.

to extra, że masz Kierownika, który nie "dymi" i nie straszy "górą" U nas w sierpniu do przyjmowania wniosków jest 5 osób(przyjmują wszystko dobrze wypełniony, źle wypełniony) a do całej "obróbki" po przyjęciu 2. To wiesz jak nas goni termin na wnioski przyjęte w sierpniu.

[Pani M.]

i będzie tak jak z 300 +, szybko przyjmij, wydaj informacji, a oni kasę na wypłatę kiedy chcą Ci wyślą

[ala2]

https://www.gov.pl/web/rodzina/emerytur ... od-1-lipca

Jak nie zawalczymy, to nie będzie urlopów w lipcu i sierpniu

[ew@1]

dlatego piszmy :


Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
ul. Nowogrodzka 1/3/5
00‐513 Warszawa

e‐mail: [email protected]


narzekanie na forum raczej się nie przyda ...

[kama_211]

Ja mam około 400 rodzin w 500+. Robię wszystko, przyjmuje wnioski, wprowadzam, sprawdzam, przygotowuje decyzje, piszę zawiadomienia, wysyłam koordynację, robię listy itd. Pani kierownik podpisuje, a księgowy wypłaca. Za to mam miesięcznie 2700 brutto. Jak jest 300 to cała kasa była dla mnie. Wyszło mi około 6 zł za jedno dziecko. A u Was jak tam?

U mnie jednakowo jak u Ciebie, z tym, że zarabiam 2900 netto. Dobry start poszedł na mnie, dziewczyny, które też przyjmowały wnioski i księgowość, także była dodatkowa kasa ok. 1200 zł brutto.

Z tym że wyrobienie się w tamtym roku z 500 bez obsuwy i z dodatkowym 300 to było max na co mnie stać w tym czasie. Tak że nie wiem jak oni to chcą zrobić żebym jeszcze miała obsłużyć pierwsze dzieci których jeszcze nie mam. chyba że przez to że nie będzie liczenia dochodów i bez decyzji będzie szybciej. Się zobaczy.

To był mój pierwszy samodzielny okres świadczeniowy z 500 i 300 i powiem, że wyrobiłam się w czasie siedząc po godzinach w miarę moich rodzinnych możliwości, ale ludzie mieli obsuwy z wypłatą w październiku i w związku z tym chcieli mnie zeżreć żywcem (że niby jakbym nie piła kawy, to bym się odrobiła na czas, żadne tłumaczenie o czasie ustawowym na rozpatrzenie i wypłatę - jak grochem o ścianę ) nie wiem jak teraz wydolę, jak będę mieć dwa razy tyle wniosków na 500