My płacimy 50% limitu. Tez był krzyk, ale nie ma innego wyjścia. Środki wystarczają nam na długo i można sprawiedliwie dofinansowywać przez cały rok prawie każdemu.
Tylko jaką to sprawiedliwość jak przychodzi spracowany rolnik z emeryturą 800zł a ja mu mówię ze dopiero w następnym roku będą środki. Nie mówiąc już o turnusach barierach. A cewniki pieluchy worki. Szok! A każdy jest potrzebujący. Zresztą strasznie drogie są te pieluchomajtki.