mam następujący problem. Od czterech lat część alimentów (300 zł przy zasądzonych 950 zł) dłużnik płacił wprost matce dziecka. Matka nie informowała o tym MOPSu, obudziła sie teraz.
Nadmieniam, ze były w tym czasie decyzje o przyznaniu zaliczki i świadczenia z Funduszu alimentacyjnego. Co z tym fantem zrobić?
Komornik jest poinformowany o tym fakcie. Sprawa jest skomplikowana bo przecież wysokość zaliczki zależała od wysokości wyegzekwowanych alimentów. jak to teraz odkręcić?
Wznowić postępowanie i co?Przeliczać zaliczkę od nowa z uwzględnieniem tych sumi decyzja o zwrot nienależnych?
A co z funduszem?
Dzięki za pomoc