ALIMENTY ZASĄDZONE a nieotrzymywane - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]

Napisano: 01 wrz 2017, 13:25

bardzo proszę o informację na jakiej podstawie mamy wliczyć???? samotnej matce /rozwódce/alimenty zasądzone wyrokiem, które faktycznie nie otrzymuje od lat i nie chce dobrowolnie wpisać jako dochody nieopodatkowane!!!!

gdyby nie pokazała wyroku??? to dotychczas w 500+ nie było obowiązku ich wykazywać

proszę piszcie!!!
eb
Praktykant
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, 17:33
Zajmuję się:
Lokalizacja: Kraków, Polska


Napisano: 01 wrz 2017, 13:35

A rozporządzenie do ustawy to się czytało?
voodoo
Awatar użytkownika
Inspektor
Posty: 2075
Od: 02 cze 2016, 10:23
Zajmuję się: ŚW
Lokalizacja: Polska B

Napisano: 01 wrz 2017, 13:36

Czego nie było obowiązku wykazywać?! Przecież alimenty z bazowego liczyło się od samego początku. Skoro kobita ma je zasądzone to żeby ich nie liczyć rozporządzenie mówi jasno co należy przytargać ze sobą "zaświadczenie organu prowadzącego postępowanie egzekucyjne o całkowitej lub częściowej bezskuteczności egzekucji"
Korowiow
VIP
Posty: 2057
Od: 05 gru 2016, 8:51
Zajmuję się: Fszystkim

Napisano: 01 wrz 2017, 13:41

Pani rok temu nie przyznała się do zasądzonych alimentów teraz jak złożyła wniosek i jest obowiązek to dostarczyła tytuł ale z 2005r.!!!!!!
i co robić????
eb
Praktykant
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, 17:33
Zajmuję się:
Lokalizacja: Kraków, Polska

Napisano: 01 wrz 2017, 13:57

W sumie to nie chce mi się pisać- walisz byki, dużo pytajników, wykrzykników. Sprawa jest banalnie prosta i nasza ustawa to reguluje (wezwania, wstrzymanie wypłat, nierozpatrzenie wniosku etc) ale po co czytać.
voodoo
Awatar użytkownika
Inspektor
Posty: 2075
Od: 02 cze 2016, 10:23
Zajmuję się: ŚW
Lokalizacja: Polska B

Napisano: 01 wrz 2017, 14:14

Przepraszam bardzo jakie BYKI WALĘ? Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać . Proszę tylko o pomoc.
eb
Praktykant
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, 17:33
Zajmuję się:
Lokalizacja: Kraków, Polska

Napisano: 01 wrz 2017, 14:32

Takie, że pierwsza litera na początku zdania jest mała a nie duża- w decyzjach też tak piszesz?

Oczekujesz pomocy a nawet nie napisałaś, jakie kroki już zostały podjęte (typu np wezwanie do uzupełnienia wniosku).
Ja ciebie nakierowałem, na co masz patrzeć w ustawie, nie będę za ciebie wertował jej i podawał konkretnych art (czy to naszej ustawy czy KPA) bo to jest łatwe i nie wymagające interpretacji przepisów.
voodoo
Awatar użytkownika
Inspektor
Posty: 2075
Od: 02 cze 2016, 10:23
Zajmuję się: ŚW
Lokalizacja: Polska B

Napisano: 01 wrz 2017, 15:00

Widzę, że mam do czynienia z dżentelmenem, który pisze "ciebie" z małej litery.
Kiedyś lubiłam poczytać coś na forum, pomóc, doradzić innym, ale teraz szkoda zniżać się do takiego poziomu.
szczególne pozdrowienia do voodoo
eb
Praktykant
Posty: 4
Od: 18 lut 2010, 17:33
Zajmuję się:
Lokalizacja: Kraków, Polska

Napisano: 01 wrz 2017, 16:41

7 lat pracujesz? Bo w 2010r rejestracja. Jeśli tak to powinnaś sama odpowiedź sobie na te pytanie, jeśli nie to nie znasz przepisów KPA i ustawy a to już jest wstyd.
voodoo
Awatar użytkownika
Inspektor
Posty: 2075
Od: 02 cze 2016, 10:23
Zajmuję się: ŚW
Lokalizacja: Polska B



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 9 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x