Zastanawiam się, co powinnam zrobić w sytuacji, kiedy w dniu 8.kwietnia został złożony wniosek o "becikowe" i w kwietniu nastąpiła utrata dochodu. Bez utraty kobietka nie kwalifikuje się do przyznania becikowe. Zgodnie z ustawą do końca miesiąca powinna otrzymać świadczenie, które w kwietniu jej nie przysługuje (przekroczenie dochodu), ale w maju już tak? Ma ktoś pomysł na to jak rozpatrzyć ten wniosek, żeby było zgodnie z ustawą?
Tak myślała, jednak miałam cicha nadzieję, że jest na to jakiś inny sposób. To trochę bez sensu. A może jednak wydać decyzję w maju i przyznać - głowy mi nie urwą A może niech kobietka (dodam ugodowa) wycofa wniosek, ja umorze postępowanie (to już nie odmowa) a w maju na nowy wniosek przyznam Elmer, co o tym myślisz?