"...Odnosząc się do wymowy spotu zauważył, że straszenie PiS-em to „zdarta płyta”, a sam spot jest skierowany do twardego elektoratu Komorowskiego i ma wzmocnić mobilizacyjny przekaz. – To jest z jednej strony mobilizacja, a z drugiej strony materiał dla kabaretów – ocenił prezes Prawa i Sprawiedliwości, odnosząc treść spotu do hasła Bronisława Komorowskiego o zgodzie.
Mówiąc z kolei o drugim członie wyborczego hasła kandydata Platformy Obywatelskiej, czyli bezpieczeństwa, podkreślił, że Komorowski „zrobił bardzo dużo, żeby to bezpieczeństwo było mniejsze”. Dodał, że „nie ma drugiego polityka w Polsce”, jak starający się o reelekcję prezydent, „który by tak długo zajmował się obroną”. DPrzypomniał również, że Komorowski był m.in. wiceszefem MON, zasiadał w sejmowej komisji ds. obrony i był ministrem obrony narodowej.
Jak zaznaczał Kaczyński, nasza „malutka armia o fatalnej strukturze jest armią w stanie, który wymaga szybkiej naprawy”. Prezes PiS przypomniał też, że obecny prezydent „tworzył doktrynę obronną, w której Rosja miała być gwarantem naszego bezpieczeństwa”. – Uczyniono wszystko, żeby Polska była krajem źle zabezpieczonym. I za to wszystko odpowiada Bronisław Komorowski, i to od roku 1990 – mówił Jarosław Kaczyński. – Do tego dochodzi obrona WSI – dodał...."