Moi drodzy, teraz czeka nas pokaz prawdziwej "miłości" ze strony polityków PO i mendiów. Ich prawdziwe oblicze ukaże się w całej okzałości. Wyciągajcie mądre wnioski.
Jaka jest róznica między PO a PiS? Bradzo prosta, a najlepiej widać ją na przykładzie karania lekarzy. Politycy PO do znudzenia powtarzają "Duda C H C I A Ł karać lekarzy za in-vitro". Tymczasem rzeczywistość jest taka, że to PO karze lekarzy, którzy odmawiają wykonania zabiegów aborcji. Politycy PO nieustannie przypisują politykom PiS złe intencje a sami po prostu robią to, o co posądzają opozycję.
PISdzielce pałają jednakową miłością, a może nawet głębszą, bo utwardzaną i uświęcaną przez rozgłośnię ojca grzybka.
Kukiz odpadł i upadła idea JOW. POPIS na to by nie poszedł nigdy w życiu. To by oznaczało, że partie może by zostały, ale ludzie zostaliby wymienieni. Nie pójdę na druga turę, albo jak pójdę to oddam głos nieważny. Po cichu będę kibicował Dudusiowi, ale nie przemogę się, żeby mu krzyżyk postawić, bo nie uważam go za "pozytywnego" polityka.
betonowy ja wychodzę z tego samego założenia. Nie zamierzam opowiadać się za kimkolwiek w 2 turze. Straszne jest natomiast to, że In Vitro i aborcja jest straszakiem dla mniej rozgarniętej części społeczeństwa. Zarówno PO jak i PIS na swoją modłę tłumaczą "ciemnemu ludowi" jacy to źli są przeciwnicy, dla mnie to jeden pies czy wygra komorofski czy dooda.