Witam, czy mieliście sytuacje w której trudno dogadać się z wnioskodawcą, podczas składania wniosku przyniósł wszystkie dokumenty oprócz faktury energetycznej.. Ponoć nie miał jej w domu i twierdził że dzwonił do energetyki żeby mu przysłali, gdy parę dni temu dzwoniłam okazało się że niby mu powiedzieli że czas oczekiwania to 3 miesiące, a to bzdura bo wcześniej załatwiałam taką komuś innemu, ma się niby u mnie stawić ale czy posłucha, bo jak napisałam ciężki jest pod względem zrozumienia czegokolwiek. Teraz na dniach będzie upływał miesiąc od złożenia wniosku, to co zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście chcę uniknąć całego postępowania, bo przecież to tylko faktura.. hm? A brać oświadczenie o rezygnacji z ryczałtu to też bez sensu, bo przecież ten prąd ma? Proszę o poradę.
my jak nie ma faktury to przyjmujemy taką jaka obowiązuje oczywiście jeżeli nie zmieniał dostawcy i jest w PGE a jeżeli korzystał wcześniej to możemy sprawdzić w dokumentach jaką miał taryfę i przyjmujemy aktualna.
A czemu nie wyślesz mu wezwania z art. 64.par 2 kpa o uzupełnienie braków z pouczeniem , że jeżeli nie dostarczy w terminie 7 dni to pozostawisz wniosek bez rozpoznania. z doświadczenia wiem ,ze skutkuje.
Skutkuje, jednak raczej nie w każdym przypadku. Jeśli ktoś „ciężki jest pod względem zrozumienia czegokolwiek”, to grozi brakiem dodatku. Czy o to chodzi??? W niektórych przypadkach warto zrezygnować z tej faktury i dać dodatek. Można tak jak zek1, można też inaczej, nawet bez ryczałtu lepiej niż bez całego dodatku. Trafnie problem pisze: „przecież to tylko faktura”.
W kontekście powyższego nie podoba mi się wspomniane oświadczenie o rezygnacji z ryczałtu, wydaje się ono prawdziwie bez sensu.
Dokładnie tak PCW o to chodzi, z osobą ciężko się dogadać a gdy o coś proszę to tak jakby mówił ktoś do słupa.. No a robić całe postępowanie doprowadzające do decyzji odmownej i braku dodatku tylko dlatego że nie doniosło się faktury to bezsensu. Jednocześnie kiedyś gdzieś wyczytałam że wezwać do uzupełnienia dokumentów powinno się głównie tylko jeśli brakuje informacji o dochodach itd. pomijając wydatki, nie mówię tu o wydatkach potwierdzanych przez zarządce. Ale nie będę się zagłębiać bo dokładnie nie pamiętam musiałabym poszukać gdzie to widziałam. Co do oświadczeń o rezygnacji z ryczałtu to juz chyba było z desperacji, też uważam że skoro ta osoba ma energie elektryczną, to dlaczego miałabym rezygnować z dodatkowej kwoty. No cóż my pracownicy, spotykamy większość takich ludzi, którym trzeba pomóc.