Rozbieżność - Dodatki mieszkaniowe

[MartynaS]

Witajcie
Proszę o pomoc, w akcie notarialnym jest napisane "... lokal mieszkalny o powierzchni użytkowej, według księgi wieczystej 52,46 m2, do którego przynależy piwnica" a spółdzielnia podaje mi powierzchnię użytkową 43,22 m2 i za tyle m2 ponoszone są opłaty. Jest to duża różnica, a poza tym pani mieszka sama i nie wiem czy w tym przypadku będzie jej sie należało :/

[PCW]

O pomoc to raczej do tej spółdzielni, by może sprawdzili i wyjaśnili.
Moim zdaniem nie jest to konieczne, bo zapewne potwierdzą co już potwierdzili, mogę się założyć. Osobiście nie widzę niepokojących rozbieżności pomiędzy „powierzchnią użytkową 43,22 m2” a „52,46 m2, do której przynależy piwnica”.

Swoją drogą nasuwają się inne wątpliwości: jaki przepis zmusza lub upoważnia urzędnika gminy do oglądania aktu notarialnego, czy nie jest to przesada i czy w ogóle warto ???

[zek1]

w lokalach typu własność w spółdzielni jak ktoś składa np.po raz pierwszy to zawsze żądamy aktu notarialnego aby sprawdzić kiedy np. kupił lokal, od współwłaścicieli i właścicieli budynków , czy mają uprawnienia do potwierdzania wniosku których lokatorzy chcą korzystać z dodatku

[PCW]

Niech może zek1 uporządkuje myśli i powyższe zdanie, bo nie wiem jak je rozebrać i jak z nim polemizować.
Jeśli chodzi o akt notarialny, to po pierwsze zapewne w gminie już jest, po drugie wiedza o własności też jest (choćby do podatków!!!), po trzecie taką wiedzą z pierwszej ręki dysponuje już zarządca, po czwarte zarządca jest profesjonalistą (!!!) i wie co robi, po piąte w przypadku potwierdzenia wniosku przez zarządcę nie widzę bezpośredniego związku aktu notarialnego z naszym dodatkiem, po szóste nadal nie widzę podstawy prawnej żądania aktu. Nie widzę możliwości skutecznego wyegzekwowania w razie problemu. Wezwać pisemnie do dostarczenia??? Na jakiej konkretnie podstawie? Jakoś nikt nie umie wskazać. W naszej ustawie nie występuje taki załącznik do wniosku. A w końcu czy ktoś wierzy w skuteczność obrony w razie interwencji SKO?