Podczas wizyty klienta w ośrodku umówiłam się z nim na wywiad środowiskowy na następny dzień, stwierdził że go nie będzie, prosiłam więc żeby był za 2 dni w godzinach rannych i czekał, nie było go, przyszedł znowu do ośrodka z pytaniem co z jego wnioskiem, poinformowałam że byłam u niego i pocałowałam klamkę , ustaliłam że przyjadę następnego dnia i proszę żeby tym razem był (świadkiem rozmowy był kierownik). Pojechałam, znowu go nie było.
Czy w tej sytuacji mam jeszcze wysłać pismo z terminem wywiadu? Czy wydać decyzję odmowną na podstawie notatek służbowych? Jak myślicie?
Witam.
Ja bym wysłała pismo z ustalonym terminem wywiadu, pojechałabym w tym dniu i dopiero wtedy wydałabym decyzję odmowną. Pismo oczywiście poleconym listem i w piśmie zaznaczyłabym terminy, w których byłam i nikogo nie zastałam.
Ja bym napisała kartkę papieru pod rygorem, że w razie nieobecności wniosek pozostanie bez rozpatrzenia, bo nie masz dokumentów - braki formalne.
Nie decyzja odmowna, bo zgodnie z art. 106 ust. 4
Decyzję administracyjną o przyznaniu lub odmowie przyznania świadczenia, z wyjątkiem decyzji o odmowie przyznania biletu kredytowanego oraz decyzji w sprawach cudzoziemców, o których mowa w art. 5a, wydaje się po przeprowadzeniu rodzinnego wywiadu środowiskowego.
Jak go nie będzie to wysyłasz zawiadomienie o pozostawieniu wniosku bez rozpatrzenia i już.