Brak zasadności działań w ramach NK, a przemoc wciąż trwa - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]

Napisano: 18 maja 2014, 19:08

Witajcie!
Czy spotkaliście się z taką praktyką, by po wyczerpaniu wszelkich możliwości działań ze strony członków grupy roboczej (skierowanie sprawy z 207 do prokuratury, powiadomienie sądu rodzinnego o sytuacji dzieci, ustanowienie nadzoru kuratora, zgłoszenie problemu nadużywania alkoholu do MKRPA, zobowiązanie do leczenia alkoholowego itp.), słowem po zrobieniu dosłownie WSZYSTKIEGO co było w kompetencjach członków grupy roboczej zamknąć procedurę NK z powodu braku zasadności dalszych działań ? Pytam o to, ponieważ niedawno zetknęłam się z opinią prawnika, który stwierdził, że jeśli wyczerpano już możliwości działań członków grupy, a osoba doświadczająca przemocy i sprawca nie współpracują, to pomimo, że członkowie grupy podejrzewają, że w rodzinie dochodzi nadal do przemocy procedura NK może być zamknięta właśnie z braku zasadności dalszych działań.
abc


Napisano: 19 maja 2014, 20:12

Po pierwsze przykłady ,które podałaś w (...) -to przedbieg do finału pracy z rodziną- czyli to podstawowe działania interwencyjno- wspierające w procedurze NK. Wobec powyższego z interpretacją tego prawnika ja się nie zgadzam- absolutnie. To błędne myślenie.
emilka1

Napisano: 26 maja 2014, 14:48

Jeżeli zostaną wyczerpane w/w-ne czynności w czasie - i jezeli wystąpił brak wspólpracy głownie ze strony ofiary to jest podstawą do zakończenia prac grupy roboczej, uważam, że prawnik idzie jak najbardziej słuszną drogą.
Spreed

Napisano: 26 maja 2014, 18:10

Syndrom wyuczonej bezradności - postawa bardzo typowa dla ofiar przemocy, szczegóolnie zaś tych osób, które poddane były długotrwałej przemocy . Ofiary przemocy poddają się i godzą się na przemoc- nie wierząc, że ktoś lub coś może zmienić ich położenie. Jeśli zamykasz "NK"- stwierdzając brak współpracy OFIARY- to "gratuluje" teorii.
Ale bardzo często ofiary przy pomocy osób drugich ( tzw: specajlistów :lol: ) odzyskują "siłę i sprawczość"- no chyba ,że taki spreed odbierze im tę szansę, bo zamknie "NK" w opraciu o argumenty j/w.

ps. Apropo :!: - to SPRAWCA ma w pierwszej kolejności zmienić swoje zachowanie i to on ma głównie współpracować...Powiadomienie policji, prokuratury- nie jest przesłanką do zamknięcia procedury NK.
Kontrol Ci to zakwestionuje. I oby jak najszybciej to się stało .
emilka 14

Napisano: 26 maja 2014, 23:16

Powtarzam jeszcze raz :

"Jeżeli zostaną wyczerpane w/w-ne czynności w czasie - i jezeli wystąpił brak wspólpracy głownie ze strony ofiary to jest podstawą do zakończenia prac grupy roboczej, uważam, że prawnik idzie jak najbardziej słuszną drogą"
Spreed

Napisano: 26 maja 2014, 23:25

Podstawowy błąd Pani Emilki w pracy z ofiarą zawiera się w twierdzeniu, który sama napisała:
Ofiary przemocy poddają się i godzą się na przemoc- nie wierząc, że ktoś lub coś może zmienić ich położenie.

Naprawdę ?

Pani Emilka czuje się na tyle lepsza od innych że feruje wyroki, że jedni, którzy się tu wypowiadają to są specjaliści a drudzy to tzw. specjaliści ? hehehehe - a swoją ocenę bierze z zapisu 3 linijek tekstu ? - takie macie u siebie trafne diagnozy ? hehehe
Spreed

Napisano: 27 maja 2014, 10:32

oj spreed ....oj ,oj...

ps. Se zamykaj jak chcesz. Dla świętego spokoju dawaj pod bezzasadność wszystko- wszak osobie pokrzywdzonej zawsze możesz powiedzieć- że wyczerpałeś wszelkie możliwości. :lol: Uwierzy Ci- bo czemu nie.
emilka14

Napisano: 27 maja 2014, 11:09

emilka14 pisze:oj spreed ....oj ,oj...

ps. Se zamykaj jak chcesz. Dla świętego spokoju dawaj pod bezzasadność wszystko- wszak osobie pokrzywdzonej zawsze możesz powiedzieć- że wyczerpałeś wszelkie możliwości. :lol: Uwierzy Ci- bo czemu nie.

skorzystam z rady starszej doświadczonej koleżanki, która naturalnie poleca mi tylko wypróbowane i sprawdzone przez siebie metody ? :lol:
Spreed

Napisano: 27 maja 2014, 11:41

wg mnie można zamknąć NK dopiero wtedy, gdy przemoc ustanie.Piszesz,że sprawca miał się leczyć - to leczy się czy nie? Jeżeli nie , to dlaczego nie skierowaliście sprawy do sądu? A czym zakończyło się postępowanie w prokuraturze? Dostał wyrok ? Ma brać udział w zajęciach dla sprawców przemocy?bo widzę,że tu coś zostało zaczęte ale nie dokończone.
abc

Napisano: 27 maja 2014, 12:55

spreed z tą "starszą" bym nie przesadzała....- i to w zasadzie jedyna sugestia. Resztę pozostawiam bez komentarza.

ps. Nie czuję się też lepsza od innych- oj.. takiego określenia na swój temat to ja się boję. ;)
emilka14


  
Strona 1 z 2    [ Posty: 15 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x