Skoro jest podejrzenie, że świadczenia się nie należały to ja weryfikuje. Każdy jeden wniosek, który był w tamtym okresie od pierwszego, a w tym okresie jest od drugiego, sprawdzam rodziców w ZUS rok 2016 i 2017 i wiem czy zmieniło się coś w zatrudnieniu, niestety nie rzadko skutkuje to NP.LuuLane pisze:Rozumiem, że kusi wykrycie matactwa, ale czy jest na to jakaś podstawa, żeby weryfikować poprzedni okres? Wnioskodawca chyba ma prawo składać wniosek jak chce, choćby mu się zażyczyło tylko na trzecie dziecko złożyć, bo ma za dużo kasy? Czy w takim razie sprawdzacie też te osoby, które pobierały 2016/2017, a teraz w ogóle nie złożyły wniosku?
Na jaką podstawę prawną się powołujesz? Bo według mnie to przekroczenie uprawnień. I odpowiedz na wcześniejsze pytanie - sprawdzasz też osoby, które w ogóle nie złożyły Ci wniosku, a wcześniej pobierały świadczenie? Idąc Twoi tokiem rozumowania powinnaś, a to już ewidentne nadużycie.Paula pisze:Skoro jest podejrzenie, że świadczenia się nie należały to ja weryfikuje. Każdy jeden wniosek, który był w tamtym okresie od pierwszego, a w tym okresie jest od drugiego, sprawdzam rodziców w ZUS rok 2016 i 2017 i wiem czy zmieniło się coś w zatrudnieniu, niestety nie rzadko skutkuje to NP.LuuLane pisze:Rozumiem, że kusi wykrycie matactwa, ale czy jest na to jakaś podstawa, żeby weryfikować poprzedni okres? Wnioskodawca chyba ma prawo składać wniosek jak chce, choćby mu się zażyczyło tylko na trzecie dziecko złożyć, bo ma za dużo kasy? Czy w takim razie sprawdzacie też te osoby, które pobierały 2016/2017, a teraz w ogóle nie złożyły wniosku?
jestem tego samego zdaniaKorowiow pisze:Za mało masz roboty? Rozpatrujesz na 2 i do szafy ;]
Weryfikacja wniosku do dnia dzisiejszego gdy składają na 1-sze to oki, ale jak mam wniosek na 2-gie to pesel, cbb, przyznanie i heyah bananaPaula pisze:Jakie nadużycie?i jaka podstawa prawna? Wpisując w empatię zapytanie podajesz podstawę prawną? Myślę, że te NP które mam są jednak plusem a nie minusem. Dostawali mimo, że im się nie należało.
Skoro tak wszystkim trzeba wierzyć to możemy nie brać żadnych dokumentów bo rozporządzenie jasno mówi, że mogą być tylko oświadczenia, biorąc dokumenty nie ma nadużycia, ale sprawdzając w Empatii jest? Jak mamy być konsekwentni to we wszystkim. Czyli jak zaznaczył nie było uzysku i utraty to nie weryfikujesz w ZUS 2017? Bo ja weryfikuje i uwierz mi że często się zdarza że nie pamiętają zarówno starych prac jak i nowych