catering w placówce
Re: catering w placówce
dlaczego? obraziłam kogoś? czy może prawda trochę boli...
jakieś decyzje się podjęło, dokonało wyborów, nie mówię, że wszystko jest ok, ale chyba nigdy wychowawcy nie zarabiali kokosów, a wymagania też były. chyba że kiedyś ktoś też tylko przychodził do pracy
jakieś decyzje się podjęło, dokonało wyborów, nie mówię, że wszystko jest ok, ale chyba nigdy wychowawcy nie zarabiali kokosów, a wymagania też były. chyba że kiedyś ktoś też tylko przychodził do pracy
Re: catering w placówce
Wciąż mnie zastanawia dlaczego w naszym zawodzie gdy ktoś upomina się o lesze warunki pracy lub płacy to natychmiast pokazuje mu sie drzwi albo lecą teksty, że nie ma przymusu bycia wychowawcą. Gdy strajkują lekarze bo im się nie chce napisac poprawnie peselu nikt nie szermuje taki hasłami. To samo gdy strajkują górnicy, albo protestują sędziowie przeciwko zamykaniu filii sądów. Jak jeszcze raz ktoś mi powie , że mogę się zwolnić jak mi nie odpowiadają warunki to przysięgam , że przypie...dolę. Zabrzmi to paradoksalnie andziu ale mimo, że nikogo nie obraziłaś to jednak nie okazałaś należytego szacunku.
Re: catering w placówce
Leon, masz rację że nikt nas nie szanuje ale czy my sami się szanujemy.
ile osób było gdy pracowano nad ustawą, wielki pokłon dla tych co byli.
ile osób na forum rozmawia oficjalnie nie ukrywa się pod nickami.
czy sadzisz że w taki sposób można coś zmienić
ja osobiście uważam że powinniśmy, zabrać się porządnie do roboty, nie oczekiwać że ktoś nam da, a w tym samym czasie kierować rozwiązania a nie same żądania.
jest grupa która pewne rzeczy chce zmienić, tylko czy można na was liczyć, czy poświecicie swój prywatny czas aby zmiany przygotować, bo tych kilka osób sama nie da rady tego zrobić.
pozdrawiam
ile osób było gdy pracowano nad ustawą, wielki pokłon dla tych co byli.
ile osób na forum rozmawia oficjalnie nie ukrywa się pod nickami.
czy sadzisz że w taki sposób można coś zmienić
ja osobiście uważam że powinniśmy, zabrać się porządnie do roboty, nie oczekiwać że ktoś nam da, a w tym samym czasie kierować rozwiązania a nie same żądania.
jest grupa która pewne rzeczy chce zmienić, tylko czy można na was liczyć, czy poświecicie swój prywatny czas aby zmiany przygotować, bo tych kilka osób sama nie da rady tego zrobić.
pozdrawiam
Re: catering w placówce
Leon brawo!
Damian - każdy tylko czeka na gotowe rozwiązania, ale żeby to ktoś się tym zajął. Taka rzeczywistość- smutne.
Damian - każdy tylko czeka na gotowe rozwiązania, ale żeby to ktoś się tym zajął. Taka rzeczywistość- smutne.
Re: catering w placówce
Damian My nadal gramy dalej w te klocki. Chętni do współpracy pisać na adres [email protected] w sprawach każdych nam Was tutaj potrzeba. Obiecuję, że każdy list odpiszę bo czasami jestem taki samotny jak osioł.....
Re: catering w placówce
Marcinie osioł miał swojego Szreka, ja bardziej przypominam ( nieskromnie się określę) kota w butach ale szrek jest z nami.
i zobacz jest szansa wspólny wróg i cały las u szreka na włościach.
i zobacz jest szansa wspólny wróg i cały las u szreka na włościach.
Oprócz catering w placówce - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze przeczytaj również:
praca z dzieckiem indywidualna a praca z grupą
dowiezienie dziecka do placówki
szkolenia
szkolenia i kursy
kto komu podlega?
koleżanki w grupie
Zaproszenie 07.11.2012 Poznań
Zaproszenie 07.11.2012 Poznań
Fizyczne rozdzielenie placówki i jej filii
Zaproszenie 24.10.2012 Elbląg
Zaproszenie 24.10.2012 Elbląg
Kontrola Zarzadcza w domu dziecka
kontakty z rodziną wychowanków
koordynator
Kto w mediach po rodzinach zastępczych?
MOW skreślenia albo nie