Ciekawy przypadek - Świadczenia rodzinne

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]

Napisano: 20 cze 2014, 14:21

Pan do 31 grudnia 2012r. pobierał śp na matkę bo tak było ważne orzeczenie, w między czasie w trakcie prowadzenia postępowania z pomocy społecznej dotyczącego zasiłku celowego przyznanego na odbudowę domu (który nie został odbudowany) wyszło na jaw, że od października 2012 roku pan miał spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. W styczniu ub. roku pan się znów zjawił po wnioski, tłumaczenie że nie należy mu się ani śp ani szo nie pomogło, twierdził że będzie się odwoływał. w końcu nie złożył żadnego wniosku, był spokój przez jakiś czas. 2 miesiące temu znów przylazł bo mamusia dostała znaczny daliśmy wnioski na szo i śp bo się uparł. A dziś znów przylazł bo on chce wniosek bo słyszał że wróciły te zasiłki i tłumaczenie że mu się nie należy nic nie daje, będzie się odwoływał.
Do tego pan wyłudził kupę kasy w ARiMR i próbował w naszej US wystawiając lewe faktury gdzieś na Ukrainę, ale to mu się nie udało, do tego jak pracownik us zajął się jego sprawą okazało się że nie tylko w naszym us próbował wyłudzić vat a jeszcze w kilku innych.
Do tego wiedząc co ci ludzie potrafią zrobić nasza Pani kierownik poinformowała panią z PZOON żeby uważali na nich bo zrobią wszystko żeby mamusia miała znaczny i nie pomyliła się. Synio przedłożył zaświadczenie lekarskie że mama się nie może stawić na komisję więc komisja się odbyła w domu, a mamusia udawała osobę leżącą i nie kontaktową i wiedząc że oszukują dali jej znaczny. 2 tygodnie po komisji będąc na zakupach w biedronce razem z pracownikiem socjalnym same na własne oczy jak ta nie kontaktowa i leżąca mamusia sama bez pomocy syna robiła zakupy i pchała pełny wózek.
Wiec ja jak to zobaczyłam to wyciągnęłam telefon i robiłam zdjęcia.
Jak myślicie co zrobić z tym przypadkiem, jak zadzwoniłam do UW to pani powiedziała, że ewidentnie mu się nic nie należy i że będzie rozmawiać z Panią, która się zajmuje orzecznictwem.
Myślicie, że jak już przyjdzie składać wnioski i przyjdzie do odwołania to mogę dołączyć do odwołania te zdjęcia i oświadczenie, że pani nie jest taką niepełnosprawną jaką udaje?
anetag
VIP
Posty: 2369
Od: 23 kwie 2014, 8:12
Zajmuję się:
Lokalizacja: Lubelskie


Napisano: 20 cze 2014, 14:29

Nikt się nie wypowie?
anetag
VIP
Posty: 2369
Od: 23 kwie 2014, 8:12
Zajmuję się:
Lokalizacja: Lubelskie

Napisano: 20 cze 2014, 14:44

MOIM ZDANIEM MOŻESZ TAKIE COŚ ZROBIĆ BO KAŻDY DOWÓD JEST DOPUSZCZALNY, KTÓRY PRZYBLIŻA CIE DO UJAWNIENIA PRAWDY POZA TYM JAK FAKT JEST ZNANY Z URZĘDU TO POWINIEN BYĆ WYKORZYSTANY. tylko JEST JEDNO ALE JAK WSZYSTKO TO MU WYWALISZ W TECZCE TO CZY CI SIĘ TO OPŁACI, PÓŹNIEJ JAK TAKI CWANIAK A JESZCZE NIE DOSTANIE TO CIE DO SADU PODA ALBO BĘDZIE GNĘBIŁ. JA NIE WIEM CZY WARTO MUSISZ SAM/SAMA OCENIĆ .... :!:
EWKAS

Napisano: 20 cze 2014, 14:57

ale to wszystko jest w teczce u socjalnych, chyba zacznę nosic aparat w torbie i robic fotki jak to mamusia jest niepełnosprawna i załatwia sama wszystko, dziś nawet była w gminie i składali wniosek na kredyt dla tych zalanych
anetag
VIP
Posty: 2369
Od: 23 kwie 2014, 8:12
Zajmuję się:
Lokalizacja: Lubelskie

Napisano: 20 cze 2014, 14:59

takiej teczki jak on to chyba nie ma nikt do jednej sprawy jest 3 teczki ważące co najmniej po kg kazda
anetag
VIP
Posty: 2369
Od: 23 kwie 2014, 8:12
Zajmuję się:
Lokalizacja: Lubelskie

Napisano: 20 cze 2014, 15:10

z tym robieniem zdjec i nagrywaniem to ostroznie:) nawet ABW bez zezwolenia nie wolno:D
zapomnij o fotkach, skup sie na posiadanych dokumentach, zdo wiadomo,ze nie przysluguje - nie wygasla mu decyzja,wiec nie trzeba miesxzac do tego faktu,ze ta niepelnosprawna matka wcale nie jest taka niepelnosprawna...a jak przyjdzie po szo to jest wywiad srodowiskowy - w nim moze pracownik socjalny opisac wszystkie swoje spostrzezenia i na jego podstawie mozesz odmowic
kb
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 7453
Od: 02 lut 2007, 15:50
Zajmuję się:
Lokalizacja: najładniejsza:), Polska

Napisano: 20 cze 2014, 15:18

Kb dobry dowciap nasze to by dały wszystkim jak leci
no dobra a jak mu do szo liczyć dochód bo w 2012 miał tę spółkę ale dochodów z niej nie było, do tego emerytura jest i gospodarstwo było , sprzedał je w grudniu 2013 i w tym samym dniu co je sprzedał to je wydzierżawił?
anetag
VIP
Posty: 2369
Od: 23 kwie 2014, 8:12
Zajmuję się:
Lokalizacja: Lubelskie

Napisano: 20 cze 2014, 23:30

anetag no takiej S.W.O.Ł.OCZY to dawno nie widziełem . S.U.C.Z.ZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZZ.
---



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 8 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x