co z ZDO

[Iks]

Nie zazdrościcie, ale takie stanowisko niestety, że płacą za weryfikację uprawnień i takie tam, a nie za rozdawanie pieniędzy. Jak policjant kogoś aresztuje za kradzież 10 tys., to też nie dlatego, że mu tej kasy zazdrości.

[m&m]

Tylko dlaczego nikt nie mówi co się dzieje w świadczeniach pielegnacyjnych, że tam tez rozdawnictwo istnieje i to juz nie w takiej kwocie, bez faktycznie sprawowanej opieki.
Teraz jak na swięta przyjechała córka opowiadała mi, jak do ich przychodni z okolicznej wsi przyjechali sąsiedzi z chłopakiem niedosłyszącym, żeby lekarz wypisał wniosek na aparat słuchowy dla niego. Matka nie żyje, siostra nie przejawia zainteresowania, a tatuś bierze pieniądze wcale nie interesując sie chłopakiem , tylko siedzi u jakiej baby w sąsiedniej wsi. Chłopak ma 23 lata, chodzi jeszcze do gimnazjum, nie potrafi sie porozumiec z nikim na migi, a do tego bez aparatu słuchowego.
Az wstyd , że w takim sytuacji nie ma żadnej reakcji szkoły, a przede wszystkim i w głównej mierze ośrodka pomocy społecznej. Tym bardziej, ze krzywda sie dzieje samemu chłopakowi.

[Iks]

Ale co ja poradzę, że niektórzy lubią rozdawać bez weryfikacji. Taki mamy klimat.

[kronos79]

czytam i zastanawiam sie nad jednym w okresie po 1 lipca NIE BYLO ZAKAZU PRACY to raz nikt nie przypuszczal ze bedzie opcja wrocenia praw nabytych , juz w trakcie debaty nad projektem padlo to stwierdzenie dwa w ustawie jest jasno okreslone komu sie nie nalezy jak bylo pobierane SZO lub SP lub jak inna osoba takie swiadczenia pobierala na dana osobe wymagajaca opieki . to ze panstwo zostawilo opiekunow z reka w nocniku i musieli kombinowac zeby przezyc to nie jest podstawa do zabrania zwrotu jezeli nikt w tym czasie nie korzystal z swiadczen .
obserwator z boku tego co sie dzieje - pozdrawiam

Nigdy nie było zakazu pracy. I nigdy nie będzie. Ale świadczenia opiekuńcze w postaci SP i SZO, a teraz także ZDO nie stanowią wynagrodzenia z tytułu sprawowania opieki, tylko pewien ekwiwalent utraconych dochodów w zwiazku z koniecznością REZYGNACJI z aktywności zawodowej.
Brak rezygnacji z aktywności zawodowej słusznie przesądza o braku uprawnień do wszystkich tych świadczeń.