gdy otrzymałam pismo od Komisariatu ad. podjęcia działań wobec Pana X ( ponieważ raz wypił piwo i krzyknął na zonę)- załozonomu nienieska kartę . wzywaliśmy go na komisje - zgłosił . lecz istnieje podejrzenie , że do końca facet nie jest do końca winny prawdopodobnie zona coś kręci - moje pytanie czy w takiej sytuacji można wezwać żone aby wyjasniła owa sytuację?
dziewczyny!czy tylko z powodu 1piwa i krzyknięcia założono niebieską kartę? za o wiele gorsze występki nie zakładają niebieskiej karty - taka jest niestety polska rzeczywistość
potwierdził pracownik socjalny własnie ta sytuacje , że zona na siłe chce zrobić z męża alkoholika aby od niej odszeł ( ma innego adoratora wię jej na rękę)
no to zupełnie zmienia postać sprawy.Sprytna babka,ma zapewne dobrych ,,suflerów\". Do czego to się może człowiek posunąć... Jeśli facet jest ok i zasługuje na to,ma dobrą opinię to pomóżcie mu sie wybronić a babkę podejść tak by napisała oświadczenie,opisała sytuację wg jej racji (co może stać sie dowodem w obronie dla męża) kto wie..
jestem specjalistą terapii uzależnień i absurdem jest zrobienie z kogoś alkoholika po 1 piwie. Taką osobę należny dobrze zdiagnozować, niestety posiedzenie komisji nie jest dobrym miejscem do diagnozy. Nie założyłabym zaraz niebieskiej karty. Nie etykietujmy ludzi!!! tylko diagnozujmy. Żonę koniecznie należny zbadać