wezwałam dłużnika na wywiad, nie przyszedł, list wrócił dwukrotnie awizowany. Skierowałam do niego kolejne pismo- zawiadomienie o wszczęciu postępowania administracyjnego, nie stawił się, list wrócił dwukrotnie awizowany jednocześnie napisałam do komornika czy w ciągu ostatnich 6 m-sięcy płacił, okazało się, że nie. Od policji uzyskałam info, że dłużnik pod tym adresem nie mieszka, nie wiadomo gdzie przebywa. Co powinnam teraz z tym zrobić? Umorzyć postępowanie bo dłużnik nie mieszka czy co.....
To było pierwsze wezwanie, nie odebrał żadnego pisma, a tym samym nie został pouczony o konieczności informowania o zmianie adresu, więc należy umorzyć.