Ana
deb.ilów szukaj w domu. Wykaż się odrobiną kultury i nie rzucaj inwektywami od samego początku. Wiesz co można robić z komunikatami MPiPSu i jaką mają moc? Żadną. Równie dobrze możesz prosić o wykładnię RPO, kancelarię Prezydenta RP albo Stowarzyszenie Hodowców Gołębi, jeśli takowe istnieje.
Ja przyznaję małżonkom świadczenie, ale tylko dlatego, ze jest ugruntowane orzecznictwo WSA wskazujące, że w tym przypadku obowiązek quasi alimentacyjny należy zrównać z alimentacyjnym, bo nie jest prawdą jak piszesz, że obowiązek alimentacyjny miedzy małżonkami istnieje.
Nie wiem czy jesteś pracownikiem samorządowym czy nie, jesli tak, to z uwagi na prezentowany poziom kultury należałoby się jednak zastanowić nad zmianą profesji.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
Niedouczonych pseudourzedników, którzy bełkocza że pomiędzy małżonkami nie ma obowiązku alimentacyjnego polecam strone 38 uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 12 lutego br sygn. akt K 23/10 - to jest wyrok dotyczacy zatrzymywania prawa jazdy dłużnikowi w którym TK szeroko wypowiedział sie takze o obowiązku alimentacyjnym.
Przeczytajcie to i przestancie sie w koncu kompromitowac razem z jeszcze g.łupszymi sko
@Ewa
Tak, polecam niech się poprzerzucają wyzwiskami z sędziami Sadu Najwyższego:
Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r. III CZP 39/11: \"nie ulega wątpliwości, że pomiędzy obowiązkiem ustanowionym w art. 27 k.r.o. a obowiązkiem alimentacyjnym (art. 128 i nast. oraz art. 60 k.r.o.) istnieje podobieństwo, jednak o tożsamości tych obowiązków nie może być mowy; można mówić co najwyżej o \"alimentacyjnym charakterze\" obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, konstatacja ta nie upoważnia jednak do formułowania tezy, że między małżonkami - w czasie trwania małżeństwa - istniej obowiązek alimentacyjny sensu stricto.
Powoływanie się na tezy TK w zupełnie innej sprawie jest oczywiście Twoim zdaniem bardziej zasadne.
Albo tu:
Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 18 maja 2004 r.
IV CK 371/03
Małżonek nie mieści się w kręgu podmiotów wskazanych w art. 446 § 2 KC, tzn. osób, względem których ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
Jakiej innej sprawie? Co ty znowu nieuku bredzisz?
Wy nieuki w tych swocih kozich wólkach to juz nawet kwestionujecie stanowiska Trbunału Konstytucyjnego.
najpierw sie czytac nauczcie i zliczac do 3 a potem dyskutujcie o obowiazku alimentacyjnym
\"Należy zacząć od przypomnienia, że kodeks rodzinny i opiekuńczy nie przewiduje istnienia obowiązku alimentacyjnego pomiędzy małżonkami. Unormowany został jedynie obowiązek alimentacyjny pomiędzy małżonkami rozwiedzionymi (por. art. 60 KRO) oraz małżonkami, w stosunku do których orzeczono separację (art. 61[4] § 4 KRO). Wprawdzie w literaturze wskazuje się, że art. 27 KRO nakładający na małżonków obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli, może być traktowany jako źródło obowiązki łożenia także na utrzymanie współmałżonka, ale mowa jest jedynie o obowiązku zbliżonym do alimentacyjnego (quasi alimentacyjnym, \"alimentacyjnym\"). Nie można zatem przyjmować, że małżonek mieści się w kręgu podmiotów wskazanych w art. 446 § 2 KC, tzn. osób, względem których ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny. \"
To z tego samego wyroku SN.
Więc jak to jest Ewa, chętnie poczytam o pseudoprawnikach z SN.
I żeby nie było, napisałem wyżej że przyznaję SP małżonkom, ale nie dlatego, że miedzy małżonkami istnieje obowiązek alimentacyjny, a dlatego że w orzecznictwie WSA na gruncie naszej ustawy ukształtował się pogląd, że obowiązek quasi alimentacyjny między małżonkami należy zrównać z alimentacyjnym.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
@ewa
Nie obrażałem Ciebie, oczekuje od kulturalnej osoby tego samego, chyba że jesteś chamką.
Co powiedział TK w sprawie K 23/10:
\"Art. 5 ust. 3b ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2012 r. poz. 1228 i 1548) w zakresie, w jakim stanowi, że organ właściwy dłużnika kieruje wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego, jest zgodny z wywodzoną z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą proporcjonalności. \"
Czy jest to wyrok dotyczący obowiązku alimentacyjnego względem małżonka. Albo w ogóle obowiązku alimentacyjnego?
No nie jest. Czyli jest to wyrok w innej sprawie.
A przypomnij mi ze swojej wysokości, czy uzasadnienia wyroków (podkreślam uzasadnienia) TK stanowią w polskim systemie prawnym źródła prawa, albo chociaż stanowią wiążącą dla sądów lub organów wykładnię?
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett