czytałam gdzieś komentarz /teraz nie mogą go odszukać/, że obowiązek alimentacyjny od małżonka można wymusić składając pozew o alimenty od małżonka na podstawie art. 27, bo po rozwodzie pozew o alimenty składa się na podstawie art. 60
Elmer konkretnie chodziło mi o to, że po złożeniu pozwu o alimenty powstaje obowiązek alimentacyjny a nie ,,przyczynianie się do zaspokajania potrzeb rodziny\'\' chyba coś zakręciłam ale Ty chyba wiesz co mam na myśli
coś mam dzisiaj ograniczone horyzonty myślowe dlatego tak nieskładnie się wyrażam, a może już chodzi za mną ten głupi Niemiec Alzheimer i wszystko miesza
Nie przyznaję SZO żonie na męża lub odwrotnie, robi to za mnie SKO. Zgodnie z KRiO obowiązek alimentacyjny dotyczy osób spokrewnionych, a małżonkowie przecież nie są spokrewnieni. Ustawodawca jak chciał dać uprawnienie do SZO małżonkom mógł dokonać konkretnego zapisu i nie byłoby zbędnej dyskusji i udowadniania kto jest mądrzejszy. Jestem za udzieleniem pomocy w formie SZO, ale z uwagi na przepisy nie przyznaję.
@Jola
po zaciekłości, z jaką dowodzą że projekt nie jest bublem i że w OPSach i SKO pracują de.bile myślę, że z MPiPSu.
Świadczyć o tym mógłby również pietyzm z jakim odnoszą się do komunikatów MPiPSu nie mając przy tym szacunku do wyroków i uchwał NSA i SN.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett