Nie wiem jak u Was ale ja zaobserwowałam brak dzieci kierowanych do pieczy. Z analiz dokumentów kierowanych do sądów wynika, że nie są umieszczane nawet te dzieci, które zdaniem pracowników pomocy powinny tam trafiać nawet w trybie natychmiastowym. Tworzy się jakaś dziwna sytuacja: to mowy sposób na co? Jak jest u Was?
U nas podobnie jak u Tomasza. Jak nie ma innego wyjścia (wsparcie asystenta, pracownika socjalnego i kuratora nic nie daje, dalsze pozostawanie dziecka w rodzinie zagraża jego zdrowiu i życiu)to dostajemy postanowienie o umieszczenie w pieczy - rzadko w rodzinnej - bo nie mamy kandydatów, a rodziny zawodowe pełniusieńkie, więc umieszczamy w instytucjonalnej.
Na marginesie co powiecie o sprawozdaniu dla Rzecznika Praw Dziecka to chyba tyle
Niestety nie mam - przyszedł jako wiadomość mailowa wraz z cudowna tabelką w exell, która raczej nic nie będzie liczyć bo tytuły kolumn wyglądają mniej więcej tak "Liczba dzieci w grupie wiekowej 11-18 ze wskazaniem ich sytuacji prawnej, a w przypadku jej uregulowania, informacja czy dziecko zostało zgłoszone do adopcji", czyli jak widać cyfra z opisem, więc nie wiem po co ten exell, jak większość danych jest tekstem. Postaram się dołączyć tutaj tę super tabelkę (jeśli dam radę)- chyba jest. Termin tego cuda 22 sierpnia
Ja na odwrót... mamy masakrę. Od stycznia br umieściliśmy 21 dzieci we wszystkich formach pieczy. Brakuje mi miejsc. Zaczynamy szukać rodzin poza powiatem. Większość interwencji to rodzice pod wpływem alkoholu ... masakra. W sądzie pomór dotyczący powrotów dzieci bądź uregulowania sytuacji prawnej. Wolą zostawiać dzieci w pieczy niż coś zdecydować. Tak źle nie mieliśmy już od dawna ..... a w tym wszystkim najbiedniejsze to te dzieciaki ....