witam
asystent rodziny przyszedł do mnie z zapytaniem o dodatek mieszkaniowy i przedstawiła mi taką sytuację: rodzina 6 osobowa, rodzice reszta dzieci, rodzice dogadali się ze sprzedawcą mieszkania następująco: umówili się na kwotę sprzedaży mieszkania 30 tysięcy - ci rodzice płacą temu Panu po 2 tysiące miesięcznie - i mają tylko napisaną taką umowę między sobą że do 10 każdego miesiąca te 2 tysiące ma być na koncie - nie jest to umowa potwierdzona przez żadnego notariusza oraz żaden radca prawny jej nie widział i ocenił (tak mi asystent rodziny powiedziała) - tylko jak się dowiedziałam przez sołtysa, asystent wspomniał że ten sprzedawca oddał im wszelkie dokumenty związane z tym domem m.in akt notarialny, w tej umowie było jeszcze wspomniane, że kiedy spłacą tą kwotę 30 tysięcy ten sprzedawca umówi się z nimi u notariusza i przepisze to mieszkanie na tych państwa, czy w obecnej sytuacji Ci państwo mogą starać się o dodatek mieszkaniowy??? pierwszy raz mam taką sytuację, czy może powinnam poprosić asystenta aby poprosił tych państwa o podpisanie umowy najmu i jako czynsz te 2 tysiące? czy w obecnej sytuacji ci państwo póki nie wykupią tego mieszkania będą mogli ubiegać się o DM??