Zauważyłaś może, że kb nie rozstrzyga sprawy definitywnie, a jej post jest z okresu przed opublikowaniem ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów?? + pogrubiłem w jej cytacie to w "normalnych okolicznościach" które jest dokładnie zbieżne z tym co ja piszę. Niestety ustawodawca uznał, że to były "normalne okoliczności".kb pisze:ustalony stopien datuje sie od...i tu bedzie data, podejrzewam,ze skoro ta osoba miala znaczny juz dawno to teraz tez bedzie tam data duzo wczesniejsza niz wydane nowe orzeczenie...w normalnych okolicznosciach to mialaby przyznane do listopada 3013, a potem dopiero od miesiaca wniosku o nowe orzeczenie - i na nowych zassadach wtedy juz...ale rzecz dotyczy zabranych praw nabytych to mam watpliwosci czy mozna pominac okres od konca orzeczenia do miesiaca zlozenia nowego wniosku o orzeczenie,jesli okaze sie ze osoba caly czas byla niepelnosprawna w stopniu znacznym i byla sprawowana opieka...corka mogla nie wystepowac o orzeczenie wlasnie z tego powodu ,ze to od momentu "zabrania" jej swiadczenia niczego nie zmienialo w ich sytuacji ( i pewnie wlasnie dlatego nie wnioskowali o nowe orzeczenie)
nie twierdze,ze mam racje i ze tak na pewno nalezy podejsc do sprawy...ale rozwazylabym to pod takim wlasnie katem, gdybym miala taki przypadek
Muza, zachowujesz się jak rozkapryszone dziecko. Dura lex, sed lex ( Twarde prawo, ale prawo)Muza pisze:Iks! No to wygrałeś! Teraz się ciesz że ja niedostanę tej kasy,a wy będziecie mieć więcej dla siebie na premie i wycieczki zagraniczne!
Tego też nie wiesz, ale działa to dokładnie odwrotnie - im więcej wypłacimy ludziom, tym mamy więcej na premie i wycieczki zagraniczne. Pracownicy ŚR są na procencie od wypłaconych świadczeń. I niestety czasem tak jest, że coś się komuś nie należy - jak niżej napisano - dura lex, sed lex, ani to dla mnie powód do radości, ani powód do płaczu - po prostu taka praca.Muza pisze:Teraz się ciesz że ja niedostanę tej kasy,a wy będziecie mieć więcej dla siebie na premie i wycieczki zagraniczne!