robią w ten sposób, że najpierw pozbywają się majątku, a potem taki ktoś, wcześniej jeden z najzamożniejszych w okolicy, zjawia się w MOPSie jako bezdomny i bez żadnej renty czy emerytury i wnosi o umieszczenie go w domu pomocy społecznej. jednocześnie twierdzi, że dzieci, owszem mają budynki, ale nie mają żadnych dochodów, z których można byłoby dopłacać do jego pobytu w dps. Pozdrawiam.
Jeśli można zająć oficjalnie , sądowo majątek , to proszę o przesłanie namiarów na podstawy prawne. Ale w takim razie za dodatki mieszkaniowe powinno się wchodzić na hipotekę wg. tej logiki.