Czy oczekuję niemożliwego?! - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 7    [ Posty: 67 ]

Napisano: 21 sty 2014, 19:24

Adam II- podejrzewam, że znasz pracowników fizycznych - którzy intelektualnie \"stoją \" lepiej niż pracownicy umysłowi.
Widzisz to jak choćby po swoim zakładzie pracy - przykład pracy umysłowej -opornie czasami , nie ? i po rodzinie lub znajomych - pracują fizycznie - ale wydają się bardziej rozgarnięci . Tak ?
Nie śmiałabym przypisać cech , które wymieniłeś \"fizycznym\".
~emilka


Napisano: 21 sty 2014, 19:27

Adam prawdziwy;)

Z wykształcenia jestem m.in pr. socjalnym. Pierwszy zawód jaki zrobiłam - to pr. socjalny. To był epizod ;)
~emilka

Napisano: 21 sty 2014, 19:34

Bo myślę że jesteś tu średnio lubiana za to że wielu uważa iż nie wiesz co to praca socjalna i z jakim \"upodleniem\" się ona wiąże.
Podobnie jak betta apelujesz z pozycji wyższej, bardziej prestiżowej i uprzywilejowanej. O wyższej pensji nie wspomnę.

Dla chłopa nie ma nic gorszego niż właściciel ziemski co chwilę go pouczający jak ma orać. Bo chłop nie ma już sił. Jednocześnie obawia się porzucenia pługu na rzecz traktora. Woli metodę starą, męczącą ale gwarantującą zajęcie.
~Adam

Napisano: 21 sty 2014, 19:44

czy średnio tu na dziale Pomoc Społeczna? Ja myślę , że bardzo / dużo ;)
Ja nie wiem co odpowiedzieć . Szczerze mówię . Jakie upodlenie ? i czemu . No nie wiem.
Nie pracowałam w zawodzie socjalnego. Pracuję w OPS-co dzień widuję się i rozmawiam z pr. socjalnymi. Ale bardzo dobrze znam klientów pomocy społecznej - to wystarczy..
~emilka

Napisano: 21 sty 2014, 19:44

Emilko! Wiec skoro zatrudnienie w charakterze pracownika socjalnego BYŁO tylko EPIZODEM w Twej karierze zawodowej, moze przestaniesz sie wypowiadać w tematach co jest a co nie jest dobre i właściwe dla tej grupy zawodowej? Hmmm?
~Adam

Napisano: 21 sty 2014, 19:46

To ważna informacja dla tutejszych frustratów;)

Jak się mają opinie socjalnych których znasz do opinii na tym forum?
Myślisz że wylewają tu żale? Nienawidzą swojej pracy? Nie chcą zmian?
~Adam

Napisano: 21 sty 2014, 19:48

Frustrat to obelga. Odradzam lzenie innych użytkowników forum.
~Adam

Napisano: 21 sty 2014, 19:53

I jeszcze jedno Emilko.
Jesteś przykładem na to że socjalny jeśli bardzo się postara może odnieść sukces i wspiąć się wyżej.
Pytania tysięcy socjalnych frustratów polskich: jak tego dokonać? Jakie cechy trza mieć? Jak pracować z klientem? Czy da sie tego dokonać bez znajomości? Jak znaleźć sie w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie? Co studiować by awansować? Z czego się szkolić?


~Adam

Napisano: 21 sty 2014, 19:59

Polecam szkolenie z nepotyzmu stosowanego, wlazidupstwa, administracji zaściankowej i demografii terenów górskich. Kurs aktywisty prorządowego tez sie przydaje. ;)
~Adam

Napisano: 21 sty 2014, 20:00

Adam II
tak był epizodem. Ale tylko dlatego,że wybrałam inną drogę pracy z człowiekiem . Czy łatwiejszą , wątpię...

~emilka


  
Strona 2 z 7    [ Posty: 67 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x