Kobieta rozwiedziona, ma 1 dziecko z konkubentem, którego nie wykazuje w składzie rodziny. Nie ma zasądzonych alimentów na to dziecko, a konkubent nie mieszka z nimi. Dochód na nią i dziecko jest poniżej 800 zł / na osobę. Czy 500 + jej przysługuje ?
Może wypowiedzą się tu doświadczeni forumowicze, bo jak zauważyłem w dawnych wpisach niektóre Ops biorą od takich samotnych matek oświadczenia, że "samotnie wychowują dziecko,"
Należeć się należy tylko napiszcie czy bierzecie te oświadczenia.
też bierzemy takie oswiadczenia że samotnie wychowuje, tak nam w tamtym roku podpowiedziała osoba z urzedu wojewódzkiego. jednej pani gdy takie oswiadczenie kazałam napisać pod odpowiedzialnoscia karna to sie wycofała ze złożenia wniosku...
Tylko teraz popatrzmy inaczej- kobieta deklaruje, że sama wychowuje dziecko, ojciec porzucił. Więc czemu nie wnioskuje/nie wnioskowała o alimenty? Przecież działa na niekorzyść dziecka.
voodoo pisze:Tylko teraz popatrzmy inaczej- kobieta deklaruje, że sama wychowuje dziecko, ojciec porzucił. Więc czemu nie wnioskuje/nie wnioskowała o alimenty? Przecież działa na niekorzyść dziecka.
A może ma dobre relacje z ojcem dziecka.
Ojciec dobrowolnie łozy na dziecko jakies tam pieniadze.
Po co ma mu sprawe zakładać i zrobic z niego alimenciarza.
Nie wszystcy po rozstaniu sa dla siebie wrogami.
Ale to chyba za Trudne bys to zrozumiala.