czy należny się dodatek mieszkaniowy w przypadku
wnioskodawczyni zmienia mieszkanie, na własny koszt go remontuje, gdy już tam zamieszka później nie będzie ponosić kosztów z tytułu czynszu- umorzenie. Czy w takim przypadku należy się dodatek
to jest tak gramatycznie kiepsko napisane , że ni cholery nie wiem o co chodzi i nawet jakbym chciał to nie idzie tego zrozumieć co autor miał na myśli
Ja chyba wiem. Lokator angażuje tymczasowo swoje środki, w jakiś stopniu wyręcza właściciela. Jednak nie do końca, jedynie użycza. Potem odzyskuje je w formie kompensaty — nie musi nic płacić przez jakiś czas, póki nie wyjdzie mu bilans na zero. Po drugiej stronie właściciel nie ma dopływu gotówki przez ten czas, ale ma korzyść w postaci robót wykonanych bez kredytu.
Lokator-wnioskodawca cały czas PONOSI konkretny ciężar wydatków na mieszkanie, na takim samym poziomie (jedynie bezgotówkowo), więc moim zdaniem należy się mu dodatek.
Inna sprawa to aspekt majątku i dochodów. Jeśli niby brak mu środków na opłaty, to jakim sposobem stać go na finansowanie robót. Jeśli tylko sama robocizna, to pól biedy, ale gdy są wydatki na materiały, to daje do myślenia i może do wyjaśnienia.
Do PCW o to właśnie mi chodzi
Wnioskodawczyni i rodzina dotychczas pobierała dodatek (przyznany do września 2015) mieszkając w malutkim 2 pokojowym mieszkaniu. Rodzina wielodzietna. Korzysta z pomocy społecznej. Obecnie nadal tam mieszka ale jednocześnie remontuje inny lokal, który miałaby mieć przyznane od października 2015 (ale remont się przedłuża, dość poważne zmiany, przesunięcia ścian itd. zwiększanie standardów mieszkania i dostosowanie do licznej rodziny) Remont przeprowadza własnymi siłami i z pomocą rodziny. Rozpytując Zarządce budynku uzyskałam informację, że przez co najmniej rok wnioskodawczyni będzie zwolniona z płacenia czynszu w tym nowym lokalu. Wnioskodawczyni pobrała wnioski na dodatek mieszkaniowy. Uważam, że należy się jej dodatek ale teraz moje wątpliwości:
1) czy przy wyliczeniu wysokości biorę pod uwagę czynsz (który niejako zapłaciła z góry za cały rok ale zostanie jej oddany) czy tylko pozostałe wydatki ?
2) co w przypadku, gdy wnioskodawczyni złoży wniosek o przyznanie dodatku mieszkaniowego na lokal, w którym jeszcze mieszka, czy z chwilą przeprowadzki zmieniamy decyzję ? czy zostawiamy decyzję zgodnie z art. 7 ust.10 ustawy
1) Wszystko — ma być jak stanowi przepis ustawy
2) To nie jest dobry powód do zmiany (decyzji w ogóle nie należy zmieniać), jednak gdy mieszkanie zostaje zwolnione i zdane zarządcy, to znika obowiązek płacenia i w efekcie dodatek dotyczący tego mieszkania powinien zostać zatrzymany. Jednocześnie są wątpliwości, czy zaraz można przyznać dodatek na kolejne mieszkanie, sprawa jest dyskusyjna. Z zasady powstaje przerwa 1-2 miesiące na uzyskanie właściwych umów, rachunków, rozliczeń, decyzji i dodatków, nie bardzo wiadomo jakim sposobem ten okres wyzerować.