czy się należy? - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]

Napisano: 09 mar 2016, 16:39

ty masz pretensje teraz do mnie czy do rządu?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20522
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:


Napisano: 09 mar 2016, 17:05

Elmer pisze:ty masz pretensje teraz do mnie czy do rządu?
Rząd z ustawodawca ustanawia przepisy, że mozna je rózne interpretować i nadinterpretować tez, a ty jak doradzający autorytet na forum utrzymujesz tylko jedno stanowisko. I nie wiem tylko czy jest to twoje osobiste spojrzenie na zapisy ustawy czy z polecenia rządu.
A sama definicja rodziny niczego jeszcze tak do końca nie dowodzi.
I nie odpowiedziałes, mi do jakiej rodziny zastosujesz zapis, ze rodzinę tworzą rodzice dzieci.
I jeszcze jedno. Jeżeli dla was swietoscią mają byc i sa oświadczenia samotnej, że nie wychowuje swojego dziecka z jego ojcem, albo że nie otrzymuje od niego alimentów, to dlaczego od innych nie respektujecie oświadczeń, że np nie żyje ze swoim mężem a alimenty zasądzone przez sąd są tego dowodem.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

Napisano: 10 mar 2016, 9:07

M&m – widać, że niewiele masz wspólnego z administracją.
Pierwszy z brzega wyrok - III SA/Kr 715/13
„Definicja legalna rodziny, zawarta w art. 3 pkt 16 u.ś.r. uwzględnia wyłącznie status prawny, a nie stan faktyczny, jak na przykład kwesta wspólnego zamieszkania lub prowadzenia gospodarstwa domowego Z przepisu tego wynika, że rodzice dzieci i pozostające na ich utrzymaniu dzieci stanowią w rozumieniu tego przepisu rodzinę, bez względu na to czy rodzice są małżeństwem lub uzyskali rozwód, albo czy orzeczona została wobec nich separacja.”
mrpIps

Napisano: 10 mar 2016, 9:14

A czy ktoś tu twierdzi , że nie sa rodziną. Są rodzina i liczy sie ich do składu rodziny.
Dlatego te zw przypadku takiej samotnej panny czy rozwódki rodziną dla niej jest ojciec jej dziecka. I z tego powodu taka samotna składajac na 500 nie może sie wymigac od podawania ojca w składzie rodziny, czyli od podania jego dochodów albo alimentów które otrzymuje.
Właśnie w przyppadku samotnej ma zastosowanie zapis z definicji rodziny, że rodzinę stanowią rodzice dzieci.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

Napisano: 10 mar 2016, 9:26

Definicji rodziny nie można rozpatrywać z wykluczeniem definicji osoby samotnie wychowującej. Małżonkowie będą zawsze członkami tej rodziny niezależnie od stanu faktycznego, rodzice stanu wolnego zaś tylko w sytuacji gdy wychowują wspólnie min. jedno dziecko.
Tom.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 10540
Od: 09 mar 2005, 16:10
Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
Lokalizacja: PL

Napisano: 10 mar 2016, 9:30

M&m – Właśnie, że nie ma zastosowania. Np panna jest zgodnie z definicją osobą samotnie wychowującą dziecka dopóki sama nie zdecyduje, że wychowuje z drugim rodzicem dziecko. Jak udowodnisz jej, że tak nie jest?
mrpIps

Napisano: 10 mar 2016, 9:57

Tom. pisze:Definicji rodziny nie można rozpatrywać z wykluczeniem definicji osoby samotnie wychowującej. Małżonkowie będą zawsze członkami tej rodziny niezależnie od stanu faktycznego, rodzice stanu wolnego zaś tylko w sytuacji gdy wychowują wspólnie min. jedno dziecko.
Tak, nie da sie rozpatrzyć z wykluczeniem ale jednak ma pewien związek.Chociazby sam fakt, że ojciec uznają dziecko jest zobowiązany łożyc na to dziecko, chociazby w formie alimentów. A nie tylko gdy wychowuje wspólnie z matką co najmniej jedno dziecko. Gdyby tak do konca tego się trzymac, to w przypadku panny, czy rozwódki, które nie wychowują wspólnie dziecka z jego ojcem, nie ustalało by się koordynacji w przypadku pobytu takiego członka rodziny poza granicami kraju. Po prostu z góry trzeba by było zakładać, że dla samotnej zgodnie z definicja samotnej nie jest już członkiem jej rodziny. Ale tak nie jest. Nie wychowują wspólnie dziecka a mimo tego jest uznawany za członka jej rodziny.
Inna sprawa. Ustawa mówi o rodzinach żyjących w rozłączeniu, a jak wiadomo rozłączenie dotyczy nie tylko samotnych ale pozostających w związku małzeńskim. Uregulowanie sprawowania opieki przez taką rodzinę, to także zasądzone alimenty, które otrzymuje matka , która wychowuje dzieci pozostające pod jej opieką. I teraz,jezeli małżonkowie niezaleznie od stanu faktycznego sa zawsze członkami rodziny, to z powodzeniem o takie 500 mógłby wystąpić ojciec dzieci płacący na nie alimenty i z tych pieniędzy pacić te alimenty, a dzieciz matką nic by na tym nie zyskały. Nie uwzględnienie tego faktu daje ojcu prawo do zagarnięcia tych pieniędzy, bo jako formalnemu członkowi rodziny jak najbardziej należą sie.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

Napisano: 10 mar 2016, 10:05

mrpIps pisze:M&m – Właśnie, że nie ma zastosowania. Np panna jest zgodnie z definicją osobą samotnie wychowującą dziecka dopóki sama nie zdecyduje, że wychowuje z drugim rodzicem dziecko. Jak udowodnisz jej, że tak nie jest?
W ten sposób samotną może być, ale tylko do pobierania samotnego, a nie utrzymania i wychowania dziecka.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

Napisano: 10 mar 2016, 10:08

samotnie wychowuje 5 letnie dziecko
ojciec dziecka płaci alimenty zasądzone przez sąd
ojciec mojego syna nie jest członkiem mojej rodziny
nie spędza z nami świąt
nie je za nami obiadów
nie chodzi na zakupy
nie śpi ze mną w łóżku
nie mieszką z a nami
spotyka sie z dzieckiem u siebie w domu
czy mam go wpisać nadal do składu rodziny ?
kiciamicia

Napisano: 10 mar 2016, 10:10

m&m pisze:Gdyby tak do konca tego się trzymac, to w przypadku panny, czy rozwódki, które nie wychowują wspólnie dziecka z jego ojcem, nie ustalało by się koordynacji w przypadku pobytu takiego członka rodziny poza granicami kraju. Po prostu z góry trzeba by było zakładać, że dla samotnej zgodnie z definicja samotnej nie jest już członkiem jej rodziny. Ale tak nie jest. Nie wychowują wspólnie dziecka a mimo tego jest uznawany za członka jej rodziny.
No my się tego trzymamy. Będący za granicą ojciec dziecka osoby, która ma u nas status osoby samotnie wychowującej dziecko, zupełnie nas nie interesuje. Nawet jak mamy taką informację, to nie wysyłamy takiego wniosku do ROPS bo nie jest to członek rodziny w rozumieniu naszych przepisów. To marszałek moze nas poinformować później, że koordynacja wystąpiła gdy np. okaże się, że zgodnie z ustawodawstwem kraju pobytu ojca oraz UE takowa zachodzi.
Tom.
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 10540
Od: 09 mar 2005, 16:10
Zajmuję się: SR, CP, dodatki paliwowe ;)
Lokalizacja: PL


  
Strona 2 z 3    [ Posty: 22 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x