Czy spotkaliście się z taką sytuacją, że SKO... - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 2    [ Posty: 17 ]

Napisano: 13 sie 2015, 14:08

Ale sobie utrudniacie życie

Ja mam gotowe oświadczenia
imię i nazwisko adres, data na środku oświadczenie
Oświadczam, że pomimo wspólnego zamieszkiwania z np córką ...i jej rodziną
prowadzę odrębne gospodarstwo domowe z przyczyn.....
podpis osoby
daję obu stroną do podpisania i nie wnikam kto ma gdzie półkę i sól.
Nigdy mi żadna kontrola tego nie zakwestionowała.
Kasia12


Napisano: 13 sie 2015, 14:17

Stalinowskie metody wracają. Niektórzy to najchętniej wywiesiliby plakaty z wezwaniem do donosów na obywatela XXX, zamieszkałego pod adresem ZZZ, który jest biedny i wniósł o pomoc socjalną. Datego pytałem o zastosowanie art. 100 Ups, gdzie mówi się "W postępowaniu w sprawie świadczeń z pomocy społecznej należy kierować się przede wszystkim dobrem osób korzystających z pomocy społecznej i ochroną ich dóbr osobistych." Zwracam uwagę, że dobro osobiste jest niewątpliwie naruszane przez powiadamianie sąsiadów o sytuacji materialnej wnioskodawcy.
bebo
Praktykant
Posty: 37
Od: 15 gru 2014, 23:31
Zajmuję się:

Napisano: 13 sie 2015, 14:30

Kasia 12, Bebo

W tym przypadku nie chodzi o utrudnianie sobie pracy - ale o sprawiedliwość społeczną - gdyż mój konkubinat "się rozpadł" z racji tego, że wspólnie mają od OPS mniejszą pomoc finansową, niż gdy twierdzą, że są oddzielnie - więc ewidentnie chodzi o wyłudzenie środków publicznych...
Nie chodzi tu również o powiadamianie sąsiadów o sytuacji materialnej wnioskodawcy - bo sąsiedzi i tak wiedzą więcej niż pracownik socjalny. chodzi o potwierdzenie faktu fikcyjnego rozpadu konkubinatu..dla korzyści finansowych...
Ania123

Napisano: 14 sie 2015, 17:06

Pracownicy przyjmujący takie oświadczenia, biorą udział w procederze wyłudzania świadczeń. Słusznie ktos tutaj przywołał zasade solidarnosci społecznej, która jest podstawową w OPSie i która w ten sposób jest jawnie łamana.

SKO słusznie żada dokumentów potwierdzających rozmowy z sasiadami, gdyz tego wymaga kodeks postępowania adminsitracyjnego. Natomiast SKO działa na podstawie przepisów, w tym miedzy innymi KPA czy sie to komu podoba czy nie. Zresztą OPSY również.
BadAss

Napisano: 15 sie 2015, 17:07

Po co się było bawić w wypytywanie sąsiadów a tym samym udzielać info ,ze rodzina korzysta z pomocy. Co to w ogóle za pomysł?? Jest kupa wyroków sądowych na których można oprzeć dowód na prowadzenie wspólnego a nie osobnego gospodarstwa domowego.( przede wszystkim osoba bez dochodu nie może prowadzić osobne go gospodarstwa domowego) mnie podjecie pierwszej dec udawadnijącej wspólne gos domowe pomimo oświadczeń o osobnym zajęło 3 dni ( razem z analiza wyroków) Nie dziwię się ,że esko chce protokoły na przeprowadzenie dowodu w sprawie.
Wredna1

Napisano: 16 sie 2015, 21:23

Wredna, bardzo trafiony nick. Nalezy tylko wspolczuc klientom z rejonu dzialania takich pracownikow ops. Zetknalem sie z taka postawa pracownika ops-u i wiem jak wielka moze takim podejsciem i dzialaniem wyrzadzic krzywde. Chcesz polemizowac to daj znac. Dysponuje dokumentacja (bardzo wiarygodna) ukazujaca nieprzydatnosc do wykonywania zawodu podobnych Tobie pracownikow. Po Twoim poscie az prosi sie aby za porzadek z niektorymi pracownikami ops-ow wzial sie ktos pokroju Zbyszka Stoklosy.
smok

Napisano: 17 sie 2015, 15:12

Smok też cie kocham
a w twoim poście który mnie bardzo rozbawił nie ma ani jednego argumentu do sprawy... skąd tyle jadu? Żona nie wypełnia obowiązku małżeńskiego.? Bidulek :roll:
Wredna1


  
Strona 2 z 2    [ Posty: 17 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x